Boxdel o Pandora Gate. "Czy naprawdę stoję ramię w ramię z Trynkiewiczem?"
Michał Baron "Boxdel" odniół się do Pandora Gate. Youtuber przeprosił za zachowanie w przeszłości i powiedział, że nie chce być stawiany na równi z ludźmi, którzy krzywdzą dzieci.
Po głośnym filmie Sylwestra Wardęgi ogromna krytyka spłynęła na Michała Barona "Boxdela". Powodem było pisanie przez niego nieprzyzwoitych wiadomości do 14-letniej dziewczyny, gdy on sam miał lat 20. Dodatkowo internauci zdenerwowali się, że Boxdel wiedział o czynach, które zrobił Stuu w stosunku do nieletnich fanek, a nie zgłosił tego na policję.
Podobne
W sobotę 7 października Boxdel udostępnił 13-minutowy film. Przeprosił w nim za wiadomości, które pisał do dziewczyn, gdy sam był zakompleksionym nastolatkiem. Podkreślił również, że nie jest pedo***em, a stawianie go na równi ze Stuu bardzo go zabolało.
Boxdel przeprasza za zachowanie sprzed lat
To już drugi film Boxdela dotyczący afery Pandora Gate. Pierwszy został przyjęty przez internautów bardzo negatywnie. Zarzucono inluencerowi, że grał na emocjach, może nawet trochę bawił się w aktora. W najnowszym filmie Boxdel powiedział, że niczego nie udawał. Podkreślił, że w zaledwie parę dni zawaliło mu się życie i stracił wszystko, na co pracował przez 10 lat.
Boxdel - poznajcie prawdę
W najnowszym filmie Boxdel powiedział, że nie ma pretensji do Sylwestra Wardęgi, że stworzył swój materiał. Stwierdził jednak, że zabolało go, że w potrzebnym i bardzo mocnym filmie, w którym Sylwek udowodnił, że Stuu spotykał się z nieletnimi dziewczynami, druid zestawił go na równi z oskarżonym youtuberem.
Boxdel kilkukrotnie powtórzył, że zdaje sobie sprawę, że pisane przez niego kilka lat temu wiadomości nie były odpowiednie. Youtuber zaznaczył jednak, że nigdy nie spotkał się z nieletnią dziewczyną, nie nagabywał żadnej, aby do niego przyszła, a tym bardziej nie poszedł z żadną do łóżka. Powiedział, że kiedyś w grupie inluencerów oraz ich fanów na TeamSpeaku istniała konwencja rozmowy, w których wysyłało się do siebie niestosowne wiadomości. Boxdel pokazał nawet, że jeden z fanów odezwał się do niego, przypominając, że regularnie wysyłali sobie głosówki z nieodpowiednimi treściami, ponieważ takie były wtedy żarty.
13 minut o Pandora Gate.
Influencer powiedział również, że nie zgłosił sprawy Stuu na policję, ponieważ nie miał o niczym zielonego pojęcia. Boxdel podkreślił, że jedyne co wiedział, to że Stuu poszedł na obiad z jedną z dziewczyn z TeamSpeaka, jednak wszyscy byli przekonani, że ta miała 16, a nie 13/14 lat. Słowa youtubera potwierdziła jedna z fanek. Powiedziała, że cała społeczność zebrana wokół gwiazd internetu była pewna, że dziewczyna, z którą spotkał się Stuart, miała 16 lat.
Boxdel powiedział, że większość internautów zestawiła go na równi z prawdziwymi pedo***amii, ponieważ jego nazwisko się klika. Stwierdził, że Stuart uciekł z internetu, ponieważ wiedział, że jest winny, jednak całe szambo wylało się właśnie na Michała. Boxdel wielokrotnie podkreślił, że nie jest pedo***em, że nigdy nie skrzywdził żadnej dziewczyny.
"Czy naprawdę stoję ramię w ramię z Trynkiewiczem?" - spytał Boxdel.
W temacie społeczeństwo
- Znaleźli ciała dwóch nastolatek. Uprawiały subway surfing
- Tampony z gąbki morskiej przejmują social media? Ginekolodzy biją na alarm
- Influencerzy wspierają program dla młodych. Pojawili się na gali podsumowującej "Godzinę dla MŁODYCH GŁÓW"
- Influencer zginął na oczach widzów. Tragiczny finał lotu Tang Feijiego
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Louis Tomlinson wystąpi w Polsce. Fani krytykują wybór daty koncertu?
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą