Oświadczenie Natsu o Pandora Gate. "Nie jestem w stanie normalnie funkcjonować"

Natalia Karczmarczyk "Natsu" to polska influencerka i youtuberka. Największą popularność zdobyła dzięki udziałowi w drugiej edycji Teamu X. We wtorek 10 października odniosła się do głośnej sprawy Pandora Gate na Instagramie.

W niedzielę 8 października Mikołaj Tylko "Konopskyy" udostępnił materiał dotyczący Pandora Gate. Była to swoista kontynuacja filmu Sylwestra Wardęgi. Mikołaj przedstawił internautom więcej dowodów dotyczących Sturata Burtona i jego przerażających kontaktów z nieletnimi fankami. Oprócz tego Konopskyy zwrócił uwagę, że większość materiałów na YouTube, które skierowane są do dzieci, jest seksualizowana. Skrytykował filmy Teamu X, ich miniaturki czy zdjęcia uczestniczek projektu na Instagramie, w tym Natsu. Influencerka odniosła się do zarzutów na Instagramie.

"Chciałabym przypomnieć, że wielokrotnie informowałam swoich obserwatorów o zmianie contentu i o tym, że nie będę tworzyła już materiałów dla młodych widzów. Od roku nie zorganizowałam, ani nie wzięłam udziału w żadnym obozie skierowanym do młodych osób. Od połowy kwietnia tego roku nie jestem także zaangażowana w żaden projekt grupowy, którego treści byłyby adresowane do dzieci" - czytamy w oświadczeniu Natsu.

"Dodatkowo ponad 85 proc. widzów na moim Instagramie to osoby powyżej 18 roku życia. Świadczy to o tym, że obserwują mnie osoby dorosłe, które akceptują takie, a nie inne treści. Naturalnym procesem w działalności każdego twórcy jest też dorastanie widzów z dorastaniem influencera. Na potwierdzenie tych słów załączam aktualne dane demograficzne osób śledzących mój profil na Instagramie" - kontynuowała Natalia.

Natsu odniosła się również do Stuarta Burtona i Marcina Dubiela. Natalia przez długi czas współpracowała ze Stuu podczas tworzenia Teamu X2. Marcin to natomiast jej aktualny partner.

"Chcę żebyście wiedzieli, że z tematem Stuarta nic mnie nie łączy, nigdy nie wiedziałam o sytuacjach, które właśnie wychodzą na światło dzienne, oraz nie posiadam żadnych dodatkowych informacji, które mogłyby być pomocne w sprawie. Wiadomości przypisywane Stuartowi uważam za obrzydliwe i absolutnie nieakceptowalne. Cieszę się, że sprawą zajęły się już odpowiednie organy i mam nadzieję, że zostanie ona dzięki temu należycie zbadana i wyjaśniona" - napisała Natsu.

"Odnośnie Marcina Dubiela. Ten wątek rozpocznę i zakończę prośbą - jest to dla mnie bardzo wrażliwy i szczególnie prywatny temat. W związku z tym chciałabym zostawić go dla siebie i prosić Was o uszanowanie mojej decyzji. Ostatnie dni to bardzo dużo złej energii skupionej wokół mojego życia prywatnego. Powoduje to, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować" - czytamy w oświadczeniu Natsu.