Rosyjscy 16-latkowie spalili helikopter wojskowy

Nastolatkowie podpalili helikopter. Grozi im surowa kara

Źródło zdjęć: © Canva / Canva
Weronika Paliczka,
25.09.2024 11:45

Dwaj rosyjscy 16-latkowie skreślili swoją przyszłość. Wszystko przez przyjęcie zlecenia, zgodnie z którym ich zadaniem było podpalenie rosyjskiego śmigłowca Mi-8. Chłopcy, zachęceni wizją zarobku, zlecenie przyjęli i wykonali. Teraz o ich przyszłości zadecyduje sąd.

Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę niechęć wobec kraju rządzonego przez Władimira Putina stale wzrasta. Mowa zarówno o osobach spoza granic mocarstwa, jak i obywatelach Rosji, którzy nie zgadzają się z polityką prezydenta. Na terenie kraju coraz częściej dochodzi do ataków na komisariaty wojskowe, komisariaty policji, budynki administracji miejskiej czy biura partii "Jedna Rosja". Wynika to z próby sprzeciwiania się wojnie w Ukrainie, a także idącej z nią mobilizacji wojskowej, która zdaniem wielu jest wysyłaniem młodych mężczyzn na pewną śmierć. Niektórzy posuwają się do czynów, za które czeka ich wiele lat pozbawienia wolności w więzieniach, które nie słyną z dobrego traktowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uciekł z nieistniejącego kraju. Teraz jest fanem Polski! "Rosja to inny świat" [Roman FanPolszy]

16-latkowie podpalili rosyjski śmigłowiec

21 września 2024 r. dwóch 16-latków doprowadziło do spalenia rosyjskiego śmigłowca Mi-8 stojącego na terenie bazy wojskowej w obwodzie omskim. Chłopcy rzucili w maszynę koktajlami Mołotowa. W wyniku ich działań w kilka chwil śmigłowiec stanął w ogniu, a następnie spłonął. Po podpaleniu maszyny chłopcy uciekli z miejsca zdarzenia, jednak szybko zostali ujęci przez policję. Podczas przesłuchania zatrzymani zeznali, że zlecenie na podpalenie śmigłowca otrzymali za pomocą aplikacji Telegram.

Roman i Anton poinformowali policję, że za "tę pracę obiecano im dużą sumę pieniędzy". Nie wiadomo, kto zlecił podpalenie śmigłowca. Jedno jest pewne - przed 16 wiele lat będą oglądać świat przez kraty rosyjskiego więzienia. Sąd Rejonowy w Centralnym Okręgu Omska zarządził tymczasowe aresztowanie nastolatków na okres dwóch miesięcy od 21 września do 21 listopada. Chłopcy zostali oskarżeni o terroryzm. Antonowi i Romanowi za podpalenie śmigłowca grozi 20 lat więzienia.

trwa ładowanie posta...

Źródło: "DW"

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0