Anna Moskwa

Rząd przeciwny neutralności klimatycznej? Kolejne skargi na Fit for 55

Źródło zdjęć: © Adam Chelstowski / Forum
Konrad SiwikKonrad Siwik,09.08.2023 17:30

Polski rząd zaskarżył do TSUE kolejne dwa unijne akty prawne będące częścią pakietu Fit for 55. Dotyczą one kwestii ograniczenia emisji CO2 i przybliżenia państw UE do neutralności klimatycznej.

Komisja Europejska w celu osiągnięcia neutralności klimatycznej opublikowała pakiet kilkunastu aktów prawnych pod szyldem Fit for 55. W kwietniu 2023 r. Parlament Europejski przyjął kluczowe dyrektywy i rozporządzenia z pakietu.

"Fit for 55" lub "Gotowi na 55" ma na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. do 2030 r. (w porównaniu z 1990 r.) i przybliżenie państw UE do neutralności klimatycznej do 2050 r. W głosowaniu przyjęta została m.in. reforma unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) i nowy graniczny mechanizm węglowy (CBAM). Powołany został również Społeczny Fundusz Klimatyczny (SCF).

Polska do tej pory złożyła cztery skargi na rozstrzygnięcia pakietu Fit for 55. - Uważamy, że unijne propozycje mogą zagrozić bezpieczeństwu energetycznemu naszego kraju, dlatego zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami składamy kolejne skargi - twierdzi szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Rząd zaskarżył kolejne dwa akty pakietu Fit for 55

Pierwszy akt prawny zaskarżony przez polski rząd to rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE ustanawiające mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (Carbon Border Adjustment Mechanism - CBAM). Ma on zastosowanie do towarów przywożonych na obszar celny Unii z państw trzecich.

Jego istotą jest wprowadzenie opłat za emisje wbudowane gazów cieplarnianych w przywożonych towarach przez obowiązek nabycia przez importerów tzw. certyfikatów CBAM, wycenianych na podstawie średnich tygodniowych aukcji uprawnień do emisji CO2.

Powodem skargi, podanym na rządowej stronie, ma być niewłaściwa podstawa prawna i zastąpienie zasady jednomyślności zasadą większości. Wprowadzenie CBAM miałoby też przełożyć się na wzrost kosztów cementu, nawozów, stali i aluminium, a także energii elektrycznej, które Polska importuje z państw spoza Unii Europejskiej - wynika z analizy podanej przez PAP.

Drugim aktem zaskarżonym przez polski rząd jest "dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady UE zmieniająca dyrektywę ustanawiającą system handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych w Unii oraz decyzję UE w sprawie ustanowienia i funkcjonowania rezerwy stabilności rynkowej dla unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych" - podano na stronie ministerstwa.

Na mocy zmienionej dyrektywy do rezerwy stabilności rynkowej unijnego systemu trafia większa liczba uprawnień do emisji - 200 mln zamiast 100 mln. Efektem jest mniejsza liczba uprawnień dostępnych na rynku, co powoduje utrzymywanie się wysokiej ceny uprawnień do emisji gazów cieplarnianych.

- Powinna ona zostać poprzedzona szczegółowymi analizami, jako że może ona wpłynąć na obniżenie poziomu bezpieczeństwa energetycznego państw członkowskich. [...] Ponadto, dyrektywa narusza zasadę pomocniczości, proporcjonalności i lojalnej współpracy poprzez nieuwzględnienie w toku procesu legislacyjnego rzeczywistych możliwości państw członkowskich - wyjaśniła minister Anna Moskwa.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
stoik,zgłoś
Fit for 55 to ekologia?? A OD KIEDY?? - szermowanie hasełkami POPULISTYCZNYMI, straszenie zmianami klimatycznymi to jawny POpulizm i nabijanie kabzy ideologom, którzy NIE MAJĄ dowodów na swe tezy. Nie mają dowodów, bo JEDNO "kaszlnięcie"/wybuch wulkanu produkuje tyle CO2, że wieloletnie produkcje przez człowieka staje się kpiną; a wulkany non stop wydzielają CO2...
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się