Mięso komórkowe dopuszczone do sprzedaży w USA. Czas na Polskę?

21 czerwca Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych wydał dwóm pierwszym firmom pozwolenie na wypuszczenie na rynek mięsa wyhodowanego w laboratorium. Firmy Upside i GOOD Meat będą w pierwszej kolejności sprzedawać komórkowe mięso z kurczaka. Setki kolejnych przedsiębiorstw w USA pracuje nad domknięciem swoich procesów produkcyjnych i wejściem na rynek.

O tym, że dostępność komercyjna mięsa hodowanego w laboratorium zbliża się wielkimi krokami, pisaliśmy już, gdy Singapur jako pierwszy dopuścił je do sprzedaży i gdy we Włoszech debatowano nad zakazem jego produkcji.

Globalne ograniczenie hodowli zwierząt na mięso jest konieczne, nie tylko ze względów humanitarnych. Przemysł mięsny generuje aż 14,5 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych. Niezbędne do ograniczania skutków kryzysu klimatycznego jest nie tylko zmniejszanie emisji, ale też przywracanie na całym świecie lasów i rosnących w nich grzybni, które są w stanie wiązać gazy cieplarniane pod ziemią.

Tragiczny dla zalesienia planety jest fakt, że 77 proc. ziemi uprawnej na świecie jest przeznaczone pod produkcję paszy dla zwierząt przeznaczonych na ubój. Mięso, które w ten sposób pozyskujemy, dostarcza zaledwie 20 proc. spożywanych globalnie kalorii.

Hodowla mięsa w laboratoriach pozwoli ograniczać wycinki lasów pod pola uprawne. Do jego produkcji zużywa się też niewspółmiernie mniej wody, co przy postępującym pustynnieniu Ziemi nie jest bez znaczenia.

Jak podał 26 czerwca portal money.pl, LabFarm - pierwsza polska firma pracująca nad przemysłową produkcją mięsa komórkowego rozpoczęła kolejny etap przygotowań do wejścia na rynek. Planują opracować pilotażową linię gotowych produktów do 2025 r. LabFarm również będzie zaczynać od produkcji mięsa z kurczaka.