MEN stawia krzyżyk na religii. Nie będzie wliczana do średniej ocen
Oceny z religii nie będą wliczane do średniej ocen uczniów - zdecydowało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Zapis w tej sprawie pojawił się w ramach nowego rozporządzenia, które ma obowiązywać od kwietnia tego roku.
Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało o "wykreśleniu religii i etyki z katalogu zajęć, z których roczne i końcowe oceny klasyfikacyjne wlicza się do średniej ocen". Resort argumentuje, że uczniowie i uczennice nie będą już oceniani za religię w rocznych i końcowych ocenach klasyfikacyjnych, a to ze względu na dobrowolny charakter zajęć religijnych.
Podobne
- Księża bronią lekcji religii. Nakazują rodzicom działać
- Egzamin ósmoklasisty. Jakie zmiany wprowadzi MEN?
- Ile kosztują lekcje religii? Koszty liczone są w milionach
- Dzielą się traumatycznymi wspomnieniami ze szkoły. Przemoc fizyczna i psychiczna jest na porządku dziennym?
- Dwugodzinne okienko przez religię. Uczniowie i rodzice narzekają
Zgodnie z ustawą o systemie oświaty publiczne przedszkola i szkoły podstawowe organizują naukę religii na życzenie rodziców, a publiczne szkoły ponadpodstawowe na życzenie rodziców lub samych uczniów po osiągnięciu pełnoletności.
Nowe przepisy, które mają zacząć obowiązywać od kwietnia, wprowadzą również inne istotne zmiany w systemie edukacji. Zniesione zostaną zadania domowe w szkołach podstawowych dla klas I–III, a uczniowie klas IV–VIII będą mieli możliwość dobrowolnego wykonania prac pisemnych i praktycznych, które nie będą oceniane.
Popularne
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Imprezowy autobus. Dzieci pochwaliły się, jak bardzo "kochają Fagatę"
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"