Mateusz Morawiecki jest zwolennikiem aborcji? Były premier zaskoczył internautów
W polskich mediach trwa dyskusja na temat aborcji. Powodem jest piątkowe głosowanie Sejmu, w którym cztery ustawy dotyczące złagodzenia prawa aborcyjnego w Polsce trafiły w ręce Komisji Nadzwyczajnej. Głos w sprawie zabrał były premier Mateusz Morawiecki. Jego wypowiedź zaskoczyła wiele osób.
Kwestia aborcji powraca do dyskusji publicznej raz po raz. Od czwartku 11 kwietnia 2024 r. w Sejmie trwają prace nad złagodzeniem prawa aborcyjnego. Podczas piątkowego głosowania w pierwszym czytaniu przepadły cztery wnioski o odrzucenie wszystkich projektów dotyczących terminacji ciąży. W trakcie dyskusji posłanka Lewicy Katarzyna Uberhan przyznała, że jest jedną na trzy kobiety, która miała aborcję. Słowa polityczki spotkały się zarówno z oburzeniem, jak i uznaniem.
Podobne
- "To projekty o ludobójstwie". Kaja Godek zamieszana w awanturę w Sejmie
- Rozczarowane Hołownią. Czekają prawie 60 dni na odpowiedź
- "Lobbing środowisk przestępczych". Kaja Godek po raz kolejny o aborcji
- Czy jest coś gorszego od wojny? Kaja Godek nie ma wątpliwości
- "Byłam przerażona i zdruzgotana". Psychiatrka o zachowaniu rodziców w Sejmie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Co dalej z ustawami dotyczącymi aborcji?
Marszałek Szymon Hołownia zdecydował o skierowaniu czterech projektów ustaw do powołanej w tym celu Komisji Nadzwyczajnej. Według senatora Koalicji Obywatelskiej Marka Borowskiego oznacza to, że prace nad złagodzeniem prawa aborcyjnego pozostaną zawieszone w nicości.
Polityk napisał: "Wszystkie projekty dotyczące aborcji zostaną teraz skierowane do komisji nadzwyczajnej i…. tam już pozostaną. Podziały są zbyt duże, aby cokolwiek można było uchwalić. Może po zmianie prezydenta, ale i to nie jest pewne. Z kolei referendum to pomysł nieskuteczny, wymyślony jako wygodny dla niektórych wykręt. Pozostają działania zastępcze: pigułka dzień po, łatwiejszy dostęp do środków antykoncepcyjnych, wychowanie seksualne w szkołach, nieściganie, a nawet wsparcie dla organizacji pozarządowych pro-choice, oświadczenie sejmu i rządu, że haniebny wyrok Trybunału Przyłębskiej nie obowiązuje, ponieważ został wydany przy udziale osób nie będących sędziami (dublerów). Przynajmniej tyle można i trzeba zrobić".
Mateusz Morawiecki popiera kompromis aborcyjny
Zaskoczenie osób zainteresowanych kwestią aborcji wywołał były premier Mateusz Morawiecki. Polityk Prawa i Sprawiedliwości zadeklarował na X poparcie terminacji ciąży tłumacząc, że zagłosował przeciwko "omyłkowo". Były premier napisał: "Omyłkowo zagłosowałem za odrzuceniem dalszych prac nad projektem dotyczącym kompromisu aborcyjnego. Zgodnie z moimi wcześniejszymi deklaracjami jestem zwolennikiem dalszych prac nad tym projektem".
Wpis byłego premiera wywołał lawinę komentarzy. Oficjalny profil Konfederacji na X napisał: "Omyłkowo to pan nazywa siebie 'prawicą'!". Internauta zapytał natomiast: "Ile lat trzeba siedzieć w sejmie, żeby nauczyć się ogarniać dwa guziki?".
Popularne
- Wódka w saszetkach już w polskich sklepach. Zdjęcie obiegło sieć
- Jak działają policyjne "suszarki"? Influencer sprawdził ich potencjał
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Ohydne nagranie z backstage'u. Skolim broni Luxona
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Budda ma ochronę? Influencer spowiada się u Żurnalisty
- Takefun zdradza, ile Budda miał zarobić na loterii. Kwota wbija w fotel
- Tiktoker utknął w korku. Wszystko przez Marsz Furasów
- Bracia Menendez wyjdą na wolność? Córka Erika przerywa milczenie