Ksiądz komentuje dramę Stuu. Nie rozumie, czemu ludzie odchodzą z Kościoła
Ksiądz Wachowiak, który jest doskonale znaną postacią w internecie, postanowił odnieść się do afery ze Stuu w roli głównej. Jego komentarz trudno uznać za taktowny.
Ks. Wachowiak jest barwną postacią. Internatom jest znany przede wszystkim ze swoich tweetów. Nie tak dawno oburzał się na fakt, że nad ukraińską pierogarnią brak polskiej flagi (co zniechęciło go do konsumpcji, ponieważ jest prawdziwym patriotą). Użytkownicy Twittera wytknęli mu ksenofobię i wyprodukowali mnóstwo past, wyśmiewających postawę księdza.
Podobne
- Ile Sylwester Wardęga może zarobić na filmie o Stuu? Dane zaskakują
- Caroline Derpienski komentuje swoją współpracę ze Stuu. "Wstyd się przyznać"
- Krzysztof Gonciarz nie uniknie odpowiedzialności? Internet nie zapomina
- Ekstradycja Stuu. Prokuratura zdradziła nowe szczegóły
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
Ostatnio o duchownym zrobiło się głośno, kiedy ze względu na narastające napięcia polityczne postanowił zmienić słowa psalmu. O ile zakazywanie dystrybucji politycznych pamfletów w kościele wydaje się całkiem zasadne, o tyle to... cóż, oceńcie sami.
Teraz z kolei ks. Daniel Wachowiak postanowił wypowiedzieć się na temat afery pedofilskiej, w którą zamieszani są popularni twórcy YouTube'a i influencerzy - Stuu, Marcin Dubiel, Michał Baron "Boxdel".
Ks. Wachowiak porównuje Kościół z YouTubem. "Nikt nie będzie rezygnował z WiFi"
Zapnijcie pasy, bo będzie ostro. Kiedy zaczęły wyciekać brudy i naprawdę niepokojące rzeczy na czołowych polskich youtuberów, cały internet został postawiony w stan gotowości. Ludzie żądają krwi - chcą, aby twórcy zostali ukarani za swoje czyny.
Ks. Daniel Wachowiak wykorzystał to, że świat płonie, aby porównać aferę z YouTuba do afer seksualnych z udziałem księży. Stwierdził, że kiedy tak naganne rzeczy dzieją się w internecie, nikt nie myśli o odcinaniu WiFi. Dodał, że w momencie, gdy oskarżonymi są księża, ludzie notorycznie odcinają się od Kościoła.
Ks. Wachowiak zroastowany. Seksafery nie są takie same
Dziwny tok rozumowania ks. Wachowiakowi wytknęła Maja Heban - aktywistka i publicystka.
Warto zauważyć, że Kościół ma niepokojącą tendencję do tuszowania zachowań seksualnych wobec małoletnich oraz brania w obronę "niesfornych" kapłanów. Przykład z ostatniego seksskandalu, który miał miejsce w Dąbrowie Górniczej: biskup sosnowiecki, zamiast potępić biorących udział w orgii, prosił o modlitwę i wsparcie dla "obolałych księży".
Czy można się dziwić, że wierni nie chcą mieć nic wspólnego z instytucją, która w ten sposób traktuje osoby winne nadużyć?
Trudno nie zauważyć, że różnica w obu przytoczonych przypadkach jest ogromna. Kiedy na jaw wyszły screeny kompromitujące Boxdela, Fame MMA błyskawicznie wyciągnęło konsekwencje, zawieszając go w federacji. Co takiego robi Kościół, kiedy na duchownych pojawiają się twarde dowody?
Ważnym wątkiem jest również kwestia autorytetu moralnego. YouTuberzy nimi nie są. Kościół - cóż, powinien.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku