Krwawa bójka na ulicach Krakowa. Rowerzysta wyciągnął nóż

Kłótnie, awantury oraz bójki na ulicach to niestety smutna rzeczywistość. Ludzie potrafią wchodzić ze sobą w pyskówkę w sklepach, na przystankach czy w kolejce w banku. Wszystko najczęściej z bardzo błahych powodów: bo ktoś się wepchnął, bo ktoś dziwnie spojrzał, bo ktoś coś skomentował pod nosem. Zdarzają się również sytuacje bardziej poważne, które wymagają interwencji policji.

Do groźnego incydentu doszło w środę 26 czerwca na ulicach Krakowa. Nagranie z zajścia pojawiło się w mediach społecznościowych dzień później. Przy ul. Grotawskiego doszło do kłótni. 24-letni rowerzysta potrącił psa, z którym spacerował 38-letni mężczyzna. Właściciel zwierzaka zwrócił uwagę kierowcy jednośladu. Właśnie wtedy doszło do wymiany zdań, która zamieniła się w sytuację zagrażającą życiu. Wszystko za sprawą rowerzysty, który wyciągnął nóż.

Media społecznościowe obiegło szokujące nagranie z Krakowa. Widać na nim, jak właściciel psa zwraca uwagę rowerzyście, który potrącił zwierzaka. Dochodzi do wymiany zdań, sytuacja jest napięta, panowie prowokują się wzajemnie. W pewnym momencie rowerzysta wyciąga gaz pieprzowy i atakuje psiego tatę. Wtedy dochodzi do bójki. Niestety okazało się, że młodszy z mężczyzn w plecaku miał nóż. Zadał cios 38-latkowi, a ten od razu zaczął krzyczeć i prosić o pomoc.

Na miejsce zdarzenia od razu wezwano policję. Rowerzysta uciekł, jednak funkcjonariusze szybko ustalili jego tożsamość oraz miejsce zamieszkania. 24-latek zabarykadował się w domu, jednak udało się do niego wkroczyć. Okazało się, że mężczyzna był bardzo pobudzony. Ustalono, że jest to Polak, mieszkaniec Krakowa, który kilka dni wcześniej zaatakował pracownika MPK. Został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Godzony nożem 38-latek walczy o życie w szpitalu.