Głupota kosztowała ją 120 tys. zł? "Każdy telefon musicie sprawdzać"

Naiwność kosztowała ją 120 tys. zł? "Każdy telefon musicie sprawdzać"

Źródło zdjęć: © Canva, TikTok
Oliwia Ruta,
27.06.2024 10:15

W sieci pojawiło się przerażające nagranie. Influencerka o nicku "Damskie Fanaberie" opublikowała film na TikToku, który wzburzył internautów. Kobieta została oszukana na 120 tys. zł. Samowolnie wysłała pieniądze do złodzieja. Teraz przestrzega innych: "Każdy telefon musicie sprawdzać".

Oszustwa telefoniczne sa popularną metodą złodziei. Dawniej znacznie częściej złodzieje fizycznie zjawiali się u ofiary i pod przykrywką wyłudzali pieniądze. Teraz, w dobie internetu i sztucznej inteligencji, oszuści nie chcą siebie narażać.

Cyberprzestępcy wysyłają podejrzane linki, a nawet dzwonią do ofiary, podając się za kogoś innego. Najczęściej kłamią, że są z banku, policji, kimś z rodziny lub oszukują, że dana osoba ma niespłacony dług. Trzeba być naprawdę czujnym.

Tiktokerka oszukana na 120 tys. zł

Kobieta, działająca pod pseudonimem "Damskie Fanaberie", to influencerka nagrywająca luźny kontent w aplikacji TikTok. Już w opisie zaznacza: "dystans, dystans i tak wszyscy kiedyś umrzemy". Niestety w tym przypadku nawet jej motto życiowe niewiele pomogło. Tiktokerka została oszukana na 120 tys. zł.

trwa ładowanie posta...

Na swoim profilu opublikowała filmik, w którym łzy ciekną jej z oczu. Przerażona wyznaje, że zadzwonił do niej ktoś podający się za komendanta policji. Kobieta uwierzyła oszustowi i przelała pieniądze. Co prawda zgłosiła już sprawę na policję, natomiast na ten moment nie wiadomo, czy uda się cofnąć przelew. Influencerka apeluje do internautów: "Każdy telefon musicie sprawdzać". O sprawie dokładnie opowiedziała na portalu Spotify. Nagrała krótki podcast w formie rozmowy z mamą.

Czy tiktokerka chciała zwrócić na siebie uwagę?

Wiele osób zarzuca tiktokerce, że akcję zorganizowała pod publikę. W komentarzach piszą: "Od kiedy policja dzwoni do obywateli i prosi o pieniądze?", "Przelew? Do 3 dni można anulować", "Policja chciała od ciebie 120 tys.? Nie kumam", "Skąd niby tyle pieniędzy na koncie? Widać, że zmyślona akcja", "Ale w Polsce są limity przelewów jednorazowych, więc dziwi mnie, że bank by przepuścił ot tak transakcje na 120 tys. zł". Kobieta odpowiada na oskarżenia. Dodatkowo nagrała TikToka, w którym zapewnia, że faktycznie okradziono ją na 120 tys. zł.

trwa ładowanie posta...

Przypomnijmy, prawdziwa policja absolutnie nigdy nie dzwoni i nie prosi o gotówkę czy inne kosztowności.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 2
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 140
  • emoji smutek - liczba głosów: 5
  • emoji złość - liczba głosów: 4
  • emoji kupka - liczba głosów: 44
bankomat,zgłoś
mam dużo kasy oddam każdemu kto do mnie zadzwoni
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (1)
szkoda,zgłoś
do roboty a nie internet
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się
jestem na tyle skąpa, że mam we krwi sprawdzanie każdego numeru i w życiu nie przelałabym takiej kasy. ja nawet nie chce mężowi przelewać kasy. No a po za tym nie odbieram obcych telefonów najpierw sprawdzam numer w necie
Odpowiedz
3Zgadzam się1Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 77