Koniec strasznego cierpienia byków. Prezydent podjął ważną decyzję
Prezydent Kolumbii zakończył pewną ważną epokę dla kraju. Gustavo Petro podpisał ustawę zakazującą organizacji walk byków. Polityk powiedział: - Nie możemy powiedzieć światu, że zabijanie żywych i czujących istot dla rozrywki jest kulturą.
Wykorzystywanie zwierząt na potrzeby ludzkości jest normą od wieków. Słonie transportują ciężkie kłody w Azji, konie woziły rycerzy podczas bitw i do teraz pomagają w przewożeniu ludzi oraz przedmiotów. Psy dzielnie wyszukują rannych pod gruzowiskami. Niektóre zwierzęta wykorzystywane są natomiast wyłącznie w celach widowiskowych. Szczególnie skrzywdzone przez kulturę są byki, które umierają na arenach po brutalnych starciach z matadorami. Nie wszystkim natomiast podoba się obecny stan rzeczy, w którym zwierzęta są zabijane dla radości tłumów.
Podobne
- Straszna śmierć pupili barona narkotykowego. Sąd podjął już decyzję
- Wielka woda zbiera śmiertelne żniwo. Tragedia dla miłośników zwierząt
- Rosja zrobiła prezent Korei Północnej. Niedźwiedzie ruszyły w daleką drogę
- Brutalny atak na biegaczkę. Nie zgadniecie, kim byli sprawcy
- Decyzja podjęta. Odstrzał niedźwiedzi stanie się faktem
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
MACIEK PISKORZ: To ja jestem czynnikiem DRAMY wśród ILUZJONISTÓW
Prezydent Kolumbii zakazuje walk byków
W poniedziałek 22 lipca 2024 r. prezydent Kolumbii Gustavo Petro podpisał dokument, na mocy którego zakazuje się walk byków. Swoją decyzję ogłosił na arenie do walk zwierząt zlokalizowanej w Bogocie. Petro w przemówieniu powiedział: - Kultura, a tym bardziej system sprawiedliwości, nie mogą mówić, że zabijanie czujących istot, żywych stworzeń, dla przyjemności, jest kulturą. Jeśli bawimy się, zabijając zwierzęta, będziemy się bawić, zabijając ludzi.
Prezydent w swoim przemówieniu odniósł się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego Kolumbii z 2018 r., które zezwalało walk byków ze względu na kulturę. Tłum zgromadzony na arenie w Bogocie skandował hasło, które stało się przewodnim sloganem zmian, dzięki którym w Kolumbii nie zginie więcej byków zamordowanych przez matadorów. Zebrani krzyczeli: - Nigdy więcej "ole!"
Influencerka popiera działania prezydenta Kolumbii
Influencerka i aktywistka przeciwko walkom byków Luana Delgado również zabrała głos na arenie. Kobieta podkreśliła, jakie znaczenie ma wprowadzenie zakazu walk zwierząt: - W miejscach, w których widziałeś krew, w których widziałeś śmierć, teraz zobaczysz kulturę - mówiła Delgado. Kobieta odniosła się tym samym do przekształcania aren walki w miejsca kultury.
Nowe prawo wejdzie w życie w 2027 r., aby dać czas właścicielom aren na przekształcenie ich w coś, co generuje dochody bez krzywdzenia zwierząt.
Źródło: "SG News"
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Fit Lovers strollowali swoich fanów. "Rozstanie" to akcja promocyjna?
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]