Słoń miał dość swojego trenera. Zwierzę rozwiązało problem w przerażający sposób

Zwierzęta od lat są wykorzystywane do pomocy ludziom. Psy wyszukują ludzi pod gruzowiskami, pomagają osobom chorym w codziennych czynnościach i w ramach dogoterapii czy działają w służbach mundurowych. Konie dzielnie towarzyszą ludzkości w wojnach, bitwach, transporcie, sporcie czy hipoterapii. Najbardziej stabilne emocjonalnie są zatrudniane w policji oraz wojsku. Koty można spotkać w felinoterapii, choć ta forma pracy ze zwierzętami cieszy się najmniejszą popularnością. W Japonii powstają specjalne kawiarnie, w których można obcować z królikami, jeżami lub kapibarami. Azja natomiast znana jest z wykorzystywania słoni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na początku lipca media społecznościowe obiegło nagranie, na którym słoń atakuje mężczyznę. Jak informuje "Daily Mail", do zdarzenia doszło 20 czerwca w parku safari dla słoni na południu Indii w okolicy Kallar w regionie Idukki w Kerali. Chwilę wcześniej opiekun miał dotkliwie bić 53-letniego słonia po nogach i wydawać mu rozkazy.

Rozjuszony słoń wywrócił swojego trenera, a następnie wielokrotnie na niego nadepnął. Gdy opiekun zwierzęcia M Balakrishnan był już bezwładny, zwierzę złapało go trąbą za szyję i rzucił na ziemię. 62-letni mężczyzna zginął na miejscu. Jego ciało poddano sekcji zwłok przed wydaniem go rodzinie w celu godnego pochówku.

Wypadek z 53-letnim słoniem rozpoczął dyskusję na temat humanitarności parku safari ze słoniami. Departament Leśnictwa nakazał natychmiastowe zamknięcie atrakcji nazywanej Kerala Farm, która znajdowała się w wiosce Devikulam taluk w Anaviratty. Władze Indii stwierdziły, że zamknięcie parku było konieczne, aby zapewnić bezpieczeństwo i dobrostan słoni oraz zbadać ewentualne naruszenia przepisów dotyczących safari dla słoni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Źródło: "Daily Mail"