Kolejny kraj zakazuje jednorazówek. Są zagrożeniem dla zdrowia

Jednorazówki każdego dnia stają się popularniejsze szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Istnieje możliwość, że wygryzą z rynku standardowe papierosy. Coraz częściej mówi się jednak o tym, że te produkty negatywnie wpływają na nasze zdrowie. Potrafią doprowadzić do chorób płuc, serca, a nawet Alzheimera.

Właśnie dlatego coraz więcej państw zakazuje korzystania z jednorazówek. Kolejnym krajem, który podjął decyzję o delegalizacji e-papierosów, jest Francja. Dołączyła do Niemiec, Irlandii oraz Belgii.

Na początku września premier Francji Élisabeth Borne była gościem w stacji RTL. W wywiadzie powiedziała, że władze robią wszystko, aby zakazać korzystania z jednorazówek. Jest to część antynikotynowego programu rządowego na lata 2023-2028. Élisabeth Borne poinformowała, że powinien wejść w życie jeszcze w tym roku.

Dlaczego jednorazówki stały się aż tak popularne? Odpowiedź jest bardzo prosta. Po pierwsze, są sprzedawane bez żadnego problemu w sklepach tytoniowych, a jeden vape kosztuje ok. 9 euro. To mniej niż paczka, w której znajdziemy 20 papierosów. Po drugie, jednorazówki oferują ok. 600 możliwych zaciągnięć. Potrzeba aż 40 papierosów, aby osiągnąć ten sam efekt. Francuska Narodowa Akademia Medyczna nazwała elektryczne produkty "szczególnie chytrą pułapką dla dzieci i młodzieży".

Aktywiści podkreślają, jak niebezpieczne dla zdrowia są jednorazówki i mają pretensje do ich producentów. Podkreślają, że ci specjalnie tworzą e-papierosy, które mają wyraziste i przyciągające wzrok kolory. Nie podoba im się również, jakie smaki można znaleźć na półkach w sklepach. Te mogą zachęcić dzieci oraz młodzież do skorzystania z jednorazówek. Trudno nie oprzeć się e-papierosom o smaku waty cukrowej, czekolady, orzechów czy pączków.

Jak czytamy na bbc.com, Alliance Against Tobacco (ACT) podaje, że 13 proc. osób w wieku od 13 do 16 lat przynajmniej raz próbowało się zaciągnąć. Większość twierdzi, że zaczęli palić w wieku ok. 11 lub 12 lat.

- Zakaz sprzedaży jednorazówek jest wielkim zwycięstwem społeczeństwa obywatelskiego. E-papierosy są zaproszeniem do palenia dla młodych ludzi. To jest epidemia. To straszne, jak przemysł tytoniowy postanowił wciągnąć dzieci - powiedział w wywiadzie dla mediów Loïc Josseran, prezes ACT.

Jednorazówki wpływają negatywnie jedynie na nasze zdrowie. Okazuje się, że mogą być tak samo niebezpieczne dla środowiska. Jak donosi bbc.com, w Wielkiej Brytanii badanie przeprowadzone w 2022 r. przez organizację ekologiczną Material Focus wykazało, że każdego tygodnia wyrzucanych jest ponad milion zużytych urządzeń.

Grupa francuskich lekarzy oraz ekologów nazwała to "plagą ekologiczną". Podkreślili, że każda jednorazówka wykonana jest z tworzywa sztucznego oraz zawiera nieusuwalną baterię z około 0,15 g litu. Dodatkowo znajdują się w niej sole nikotyny i śladowe ilości metali ciężkich.

Jednorazówki w Polsce również znikną, lecz najprawdopodobniej dopiero w 2026 r. Nie ze względów zdrowotnych, lecz ekologicznych, narzuconych przez Unię Europejską. Zgodnie z rozporządzeniem organizacji do tego czasu wszystkie elektroniczne urządzenia przenośne, a więc i popularne jednorazówki, będą musiały posiadać wyjmowalną, wielorazową baterię, którą użytkownik będzie mógł wymienić samodzielnie.

Producenci e-papierosów nie zastosują tego rozwiązania w jednorazowych waporyzatorach, ponieważ byłoby to zbyt kosztowne.

Źródło: bbc.com