Katolicki kraj wprowadza tabletkę "dzień po" bez recepty
Kobiety w Argentynie nie będą musiały posiadać recepty, aby uzyskać antykoncepcję awaryjną. Tabletka "dzień po" stanie się łatwo dostępna.
Wprowadzenie tabletki "dzień po" bez recepty bardzo ucieszyło grupy feministyczne. Argentynki mówią, że jest to oznaka postępu w ich kraju.
Podobne
- "Babochłop zbiera na waginę". Kaja Godek w natarciu na X
- Szymon Hołownia o koalicji rządowej. "W kwestii aborcji nie istnieje"
- Ginekolożka konfrontuje Andrzeja Dudę. Zadała mu niewygodne pytanie
- Oskar Szafarowicz chwali rząd Donalda Tuska. Padły słowa o "cywilizacji śmierci"
- Kaja Godek zna powód porażki PiS. "Negocjowali z terrorystą"
Tabletka "dzień po" bez recepty w Argentynie
Argentyńskie ministerstwo zdrowia powiedziało, że środek ten pomoże uniknąć niezamierzonych ciąż. Wprowadzenie dostępu do tabletki "dzień po" pomoże zlikwidować "trudności w dostępie do usług zdrowotnych, środków antykoncepcyjnych i edukacji", z którymi borykają się niektórzy.
- To usuwa ważną barierę dostępu. Ludzie mogą mieć tę metodę antykoncepcji jako wsparcie - powiedziała w wywiadzie dla agencji Reutera Valeria Isla, dyrektor ds. zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego w ministerstwie zdrowia.
Vanessa Gagliardi, liderka feministycznej grupy Juntas y a la Izquierda, powiedziała, że ruch ten pomoże "odstygmatyzować" pigułkę "dzień po" w kraju. Warto podkreślić, że według danych ministerstwa zdrowia z 2019 r. w Argentynie każdego roku około trzy tys. dziewczynek i nastolatek poniżej 15. roku życia zostaje matkami. Co gorsze, większość z nich została zgwałcona przez kogoś z rodziny lub najbliższego otoczenia.
Protesty i krytyka wprowadzenie tabletki "dzień po" bez recepty
Argentyńska grupa pro-life DerguiXlaVida nazwała tę decyzję niepokojącą, oskarżając rząd o "promowanie okropnych środków".
Należy pamiętać, że Argentyna to kraj, w którym Kościół katolicki nadal ma ogromne wpływy i pozostaje potężny. Gdy w 2020 r. rząd wprowadził legalną aborcję do 14. tygodnia ciąży, na ulice miast wyszli obrońcy życia od poczęcia. Krajogarnęły protesty oraz zamieszki.
Okazuje się jednak, że można jednocześnie być bardzo wierzącym państwem i dbać o zdrowie kobiet.
Źródło: bbc.news
W temacie społeczeństwo
- Znaleźli ciała dwóch nastolatek. Uprawiały subway surfing
- Tampony z gąbki morskiej przejmują social media? Ginekolodzy biją na alarm
- Influencerzy wspierają program dla młodych. Pojawili się na gali podsumowującej "Godzinę dla MŁODYCH GŁÓW"
- Influencer zginął na oczach widzów. Tragiczny finał lotu Tang Feijiego
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą
- Dawid Podsiadło zagra sekretny koncert dla wybrańców. Trzeba było zbierać tipy...
- Fotograf oskarżył Jeleniewską o kradzież zdjęcia. "To jest po prostu patologia"