W testach ciążowych jest ukryta tabletka "dzień po"? Fake news z TikToka

TikTok jest jedną z najpopularniejszych aplikacji na rynku, z której każdego dnia korzystają dziesiątki milionów młodych osób. Bardzo często naśladują one trendy, które polegają na wykonywaniu absolutnie głupich rzeczy np. strzelania do przechodniów zabawkową bronią, aplikowania samoopalacza do nosa albo upokarzania kurierów Amazona.

Na TikToku możemy poznać wiele bezużytecznych lifehacków. Jeden z tricków, który bije rekordy popularności w 2022 roku, jest związany z niechcianą ciążą. Konkretnie chodzi o tip, jak się jej pozbyć. Niektórzy tiktokerzy nagrywają filmy, w których przedstawiają dowody, że testach ciążowych są ukryte tabletki "dzień po", które można wziąć, gdyby wynik testu nie wyszedł po naszej myśli.

Nagrania, które uczestniczą w trendzie, wyglądają podobnie. Twórcy otwierają test ciążowy, w środku którego znajduje mały, okrągły przedmiot przypominający pigułkę. Rzekomo jest to pigułka "dzień po", która jest metodą antykoncepcji awaryjnej. Stosuje się ją po odbyciu stosunku seksualnego, aby zapobiec owulacji lub zapłodnieniu. Problem w tym, że w testach ciążowych nie ma żadnej tabletki "dzień po".

- Nie połykajcie tabletek, które znajdują się w testach ciążowych - alarmuje dr Karan Raj, który wypowiada się na tematy medyczne na TikToku. - To nie są tabletki "dzień po", ale wkładki osuszające, których zadaniem jest pochłanianie wilgoci, aby przedłużyć okres ważności testu ciążowego. Na podobnej zasadzie działają saszetki z żelem krzemionkowym, które znajdują się w obuwiu i torebkach.

Doktor zaapelował do tych widzów, którzy postąpili zgodnie z "genialnym" tipem z TikToka, aby skontaktowali się z lekarzem tak szybko, jak to możliwe.

Źródła: dexerto.com/manchestereveningnews.co.uk