Jan Pospieszalski nagrał obcą kobietę. Takiej reakcji się nie spodziewał

Prawicowy publicysta, 69-letni Jan Pospieszalski, postanowił w wieczorem niedzielę 17 marca podzielić się ze swoimi obserwatorami i obserwatorkami na portalu X "bulwersującą" historią. Na filmiku, który opublikował, widać osobę, która "huśta się" na jednym z urządzeń na ogólnodostępnej osiedlowej siłowni pod chmurką.

Pospieszalski opisał nagranie słowami: "Siłownia na Natolinie… niedzielne przedpołudnie Nie daje mi spokoju pytanie: Które partie mięśni rozwija to ćwiczenie? Dla ułatwienia podam, że ćwicząca osoba to dorosła pani po trzydziestce". Kobieta, której prywatność postanowił naruszyć prawicowiec, jest na nagraniu odwrócona plecami i nie ma świadomości, że jest nagrywana.

Reakcja internautów na nagranie Pospieszalskiego najprawdopodobniej była zdecydowanie odmienna od tej, której się spodziewał. Zamiast dołączyć do publicysty w zniesmaczeniu, użytkownicy i użytkowniczki X stanęli w obronie osoby, którą próbował ośmieszyć. Najpopularniejszy komentarz pod jego postem jest co prawda wulgarny, ale zdaje się dobrze oddawać sentyment osób, które zobaczyły nagranie: "Typiarka się buja i ma wszystko w d***e, a jakiś typ pier***i o niej w necie dla atencji".

Użytkownik @GromPeruna oznaczył w swojej odpowiedzi na post Pospieszalskiego Komendę Stołeczną Policji. Napisał: "Halo @Policja_KSP, jakiś zboczeniec nagrywa niczego nieświadome kobiety i publikuje nagrania w portalu społecznościowym X. Proszę o interwencję". Ten post również ma już kilka tysięcy polubień.

Z kolei użytkowniczka @naprawdejoanna zaoferowała Pospieszalskiemu pomoc. Napisała: "Prowadzimy z kolegą zajęcia dla dzieci ze szkół podstawowych o bezpieczeństwie w sieci. Jednym z poruszanych tematów jest nagrywanie ludzi bez ich zgody i wrzucanie tego do netu. Proszę się do mnie odezwać na priv, zdecydowanie potrzebuje pan szkolenia z przyzwoitości".