Afera grahamkowa. Posypały się wezwania od prawników
Trendy na TikToku często sprzedają się jak świeże bułeczki, ale czasem są na tyle twardymi sucharami, że można na nich połamać zęby. Tak właśnie dzieje się z popularnym ostatnio trendem związanych z bułką grahamką, który wydostał się spod kontroli.
Znany dietetyk i influencer Michał Wrzosek przez dłuższy czas promował na TikToku grahamkę jako zdrowy zamiennik tradycyjnych wypieków. Inni użytkownicy platformy podłapali trend, tworząc zabawne nagrania, na których grahamka zastępuje bułkę w kebabie, frytki, a nawet piersi z kurczaka. Było zabawnie, ale do czasu.
Podobne
- Fagata żali się na byłego partnera. "Dużo wybaczałam"
- Julia Żugaj ma problem. Żugajki zwróciły się przeciwko idolce
- Zestaw Bambi nadaje się tylko do jednego? Tiktokerka przesadziła
- Julia Sanczenko zmieniła się na gorsze? Wszystko przez Teenz
- Jan Pospieszalski nagrał obcą kobietę. Takiej reakcji się nie spodziewał
Trend zaczął nabierać niekontrolowanego tempa, przerodził się w coś więcej niż tylko zabawną rozrywkę. Inni twórcy zaczęli łączyć ten trend z postacią małoletniego syna Wrzoska, Antka, tworząc treści, które znalazły się na granicy dobrego smaku.
Niektórzy twórcy na TikToku poszli o krok dalej, tworząc prześmiewcze materiały, które łączyły wizerunek Antka Wrzoska z bułką grahamką w nieodpowiedni sposób. W niektórych filmikach porównywano chłopca do bułki, sugerując żartobliwie, że ma on podobne właściwości do tego wypieku. Inni zastanawiali się, ile sztuk grahamek warty jest chłopiec.
Trend z grahamką przekroczył granicę dobrego smaku
Z początku sam Wrzosek brał udział w trendzie, jednak szybko zauważył, że niektórzy twórcy zaczęli nadużywać wizerunku jego syna. W odpowiedzi na nieodpowiednie treści dietetyk zdecydował się wysłać prywatne wiadomości do osób publikujących kontrowersyjne materiały, domagając się usunięcia ich z sieci. Z ich treści wynika, że w sprawę zaangażowano prawników.
Grahamka - o co chodzi?
Sprawę skomentowała również tiktokerka Ola Duda, która sama wzięła udział w trendzie. Podkreśliła jednak, że w jej materiale nie było żadnych odniesień do chłopca i nie miała zamiaru nikogo obrazić. Mimo wszystko po otrzymaniu prośby o usunięcie nagrania zablokowała do niego dostęp innym użytkownikom.
Mój apel do wszystkich, plis nie rozszerzajmy już dalej tego trendu związanego z grahamką, bo niestety w internecie jest nadal mnóstwo głupich ludzi, którzy nawet nie wyczuwają, gdzie po prostu przekroczyli jakąkolwiek granicę. Dzieci naprawdę mają bardzo słabą psychikę i szykanowanie w szkole czy w ogóle w środowisku to naprawdę nie jest przyjemna sprawa i może prowadzić do bardzo poważnych konsekwencji
Grahamka wymknęła się spod kontroli
Niektórzy widzowie również uważają, że wykorzystywanie wizerunku małoletniego dziecka w tego rodzaju treściach to gruba przesada. I choć Wrzosek sam publikuje wizerunek syna, robi to w sposób nienaruszający jego godności. Natomiast przerabianie nagrań dietetyka i wykorzystywanie wizerunku jego syna przez obce osoby stanowi nadużycie i może spotkać się z konsekwencjami prawnymi.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Julia Żugaj ma nowego chłopaka? "Jest dla mnie teraz ogromnym wsparciem"