Hołownia kontra Pawłowicz. Sędzia TK domaga się publicznych przeprosin

Krystyna Pawłowicz to postać, która w polskiej polityce obecna jest od wielu długich lat. Słynie z ostrego, często kontrowersyjnego języka. Nie jest tajemnicą, że nie lubi, gdy ktoś się z nią nie zgadza i mówi o tym publicznie, o czym regularnie przypomina w mediach społecznościowych, szczególnie na platformie X. Nie inaczej stało się we wtorek 16 lipca. Wszyscy obserwujący sędzię Trybunału Konstytucyjnego zobaczyli pismo skierowane do Szymona Hołowni.

Między Szymonem Hołownią a Krystyną Pawłowicz doszło do konfliktu. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego nie jest zadowolona ze słów, które wypowiada w jej kierunku marszałek Sejmu. W związku z tym zdecydowała, że w mediach społecznościowych udostępni pismo przygotowane przez jej prawnika. Była posłanka chce, aby lider Polski 2050 publicznie ją przeprosił. Wskazała nawet, jak mają brzmieć słowa pokuty Szymona Hołowni.

W czwartek 11 lipca Szymon Hołownia zdenerwował Krystynę Pawłowicz. Lider Polski 2050 zapowiedział bowiem, że złoży zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez przewodniczącą składu Trybunału Konstytucyjnego. Chodziło wydarzenia z 19 czerwca i nałożenie grzywny na posła z partii Szymona Hołowni - Pawła Śliza. Marszałek Sejmu powiedział, że polityk jest objęty immunitetem, więc kara nie była zgodna z prawem. Krystyna Pawłowicz udostępniła pismo od prawnika.

"Działając w imieniu pani Krystyny Pawłowicz, niniejszym wzywam Pana Marszałka do: zaprzestania naruszeń dóbr osobistych pani Krystyny Pawłowicz w postaci dobrego imienia, czci i godności, poprzez wprowadzanie obywateli w błąd i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, że pani Krystyna Pawłowicz mogła popełnić przestępstwo z uwagi na nałożenie kary porządkowej dla posła, który naruszył powagę, spokój i porządek posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego" - czytamy w dokumencie przygotowanym przez mec. Artura Wdowczyka.

"Ja, Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, przepraszam Panią Krystynę Pawłowicz, Sędzię Trybunału Konstytucyjnego, za rozpowszechnianie w dniu 11 lipca 2024 roku nieprawdziwej informacji dotyczącej rzekomej możliwości popełnienia przez nią przestępstwa i nieprzestrzegania immunitetu poselskiego podczas posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego wobec posła Pawła Śliza" - ta miałyby brzmieć przeprosiny Szymona Hołowni.