Hobby horsiary podbiły Warszawę. Galopowały po galerii

Hobby horsing to nietypowa forma sportu, w której uczestnicy zwani "hobby horse riders" wykonują różnorodne konkurencje jednocześnie, ujeżdżając konia na drewnianym patyku (hobby horse). To rodzaj zabawy, która łączy elementy jazdy konnej z kreatywnością i rywalizacją. Sport wywodzi się z Finlandii. Obecnie największą popularnością cieszy się wśród dzieci i młodzieży.

Hobby horsing zdobywa coraz większą popularność. Dzieci chętnie uczą się wysokich skoków czy ujeżdżania drewnianego konia. Aktywność stała się na tyle powszechna w Polsce, że kluby trenujące młodzież w tej dyscyplinie są zapraszane na różne familijne eventy. Hobby Horse Cup to jedna z wyżej wspomnianych inicjatyw. Firma organizuje treningi, zawody, a nawet obozy o tematyce hobby horsingu. Dodatkowo zaprasza na różne wydarzenia poświęcone tej dyscyplinie sportowej.

29 grudnia w warszawskiej galerii Blue City obyło się specjalne wydarzenie dla hobby horsiar. Klub Hobby Horse Cup zorganizował event, podczas którego fani sportu mogli spróbować swoich sił w ujeżdżaniu drewnianych rumaków, a nawet wziąć udział w konkursie skoków. Na Instagramie firmy czytamy: "W rozbudowanej Strefie Expo będziecie mogli poskakać na naszym parkurze, uczestniczyć w warsztatach tworzenia akcesoriów hobby horsowych oraz wziąć udział w Potędze Skoku!".

Filmiki z wydarzenia zdobywają viarlowe zasięgi. Wielu internautów najwidoczniej przyzwyczaiło się do skaczącej młodzieży, ponieważ w komentarzach pojawia się coraz mniej hejtu, a coraz więcej zrozumienia: "Przynajmniej się dzieciaki ruszają i mają poczucie wspólnoty. Nie każdego stać na konia stajnie i sprzęt jeździecki", "dzieciaki mają maks 10 lat, więc na moje nie ma problemu, co innego jakby jakiś dorosły typ tak robił", "Jak dzieci siedzą na telefonach w domu to problem, a jak wychodzą i się bawią to oczywiście też problem. Przypomnijcie sobie ludzie, co wy robiliście jako dzieci".