Zamieszanie na Fame MMA. Włodarczyk jednak zawalczy?
Krzysztof Włodarczyk, mimo wcześniejszych doniesień o kontuzji, może jednak stanąć do walki na PGE Narodowym podczas FAME MMA. Pięściarz ma jednak pewien warunek.
Ważną informacją, która pojawiła się we wtorek, jest ponowna zmiana decyzji Krzysztofa Włodarczyka odnośnie jego udziału w walce dla organizacji Fame MMA. Wcześniejsze doniesienia o unieważnieniu jego walki mogą być przedwczesne.
Podobne
- Zamieszanie w Fame MMA. Gimper ostro wyjaśnia Chajzera
- Maksym Wołczyk zawalczy na Fame MMA? Dostał propozycję nie do odrzucenia
- Członkini komisji się wygadała. Sensacyjna walka wieczoru na Fame 22
- Boxdel incognito. Zamaskowany włodarz na gali Fame MMA
- Książulo zawalczy w MMA? Usłyszał kosmicznie wysoką kwotę
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czarek Czaruje o walce z SZALONYM REPORTEREM, SEQUENTO, CLOUTMMA, ILUZJI i BIZNESIE
Kontuzja i rzekoma rezygnacja z walki
Na początku tygodnia Krzysztof Włodarczyk zdawał się zrezygnować z udziału w walce na PGE Narodowym. Jego rywal Jarosław Jarząbkowski "pashaBiceps" ujawnił, że "Diablo" zgłosił kontuzję i postanowił nie walczyć na największym stadionie w Polsce, co mogło znamionować koniec jego udziału w tej imprezie.
Organizacja Fame MMA odpowiada
Jednak nowe informacje sugerują, że Jarząbkowski mógł się mylić. Okazuje się, że Włodarczyk, mimo kontuzji stawu skokowego, chce kontynuować przygotowania. Zażądał jedynie zgody na walkę w obuwiu, które zapewni mu większą stabilność. Taka decyzja mogłaby umożliwić mu walkę na PGE Narodowym.
Fame MMA oświadczyła poprzez portal mma.pl, że przedłożył on pełną dokumentację medyczną potwierdzającą uraz. Federacja jest w stałym kontakcie zarówno z nim, jak i jego rywalem, zapewniając, że obaj będą mogli walczyć w odpowiednich butach.
Diablo dementuje pogłoski. "Ja się nie wycofałem"
Krzysztof Włodarczyk, znany w świecie sportu jako "Diablo", sam również zdementował pogłoski o wycofaniu się z walki w relacji na Instagramie. Na nagraniu pięściarz podkreślił:
Gala ma się odbyć 31 sierpnia i będzie pierwszą w historii Fame MMA zorganizowaną na PGE Narodowym w Warszawie. Organizacja dokłada wszelkich starań, aby to wydarzenie było jak najbardziej atrakcyjne dla kibiców i przyciągnęło ich na trybuny.
Obecnie organizacja Fame zmaga się jednak z problemami przy ustalaniu ostatecznej karty walk. Najpierw z powodu kontuzji wypadł z niej Patryk Masiak "Wielki Bu", a następnie niespodziewanie zrezygnował Filip Chajzer.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół