Ewa Zajączkowska-Hernik żąda kary śmierci. Apeluje do Adama Bodnara
Europosłanka Konfederacji kolejny raz zaskakuje kontrowersyjnymi opiniami. Ewa Zajączkowska-Hernik zwróciła się do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, oczekując "uzdrowienia polskiego wymiaru sprawiedliwości".
Konfederacja kojarzy się z partią mężczyzn. Nic w tym dziwnego - wielu polityków (i zwolenników) partii, której twarzami są Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen jawnie dzielą się krytycznym podejściem do kobiet i ich roli w społeczeństwie. Mimo tego niektóre panie nie tylko podzielają ich poglądy, ale również samodzielnie je reprezentują. Jedną z nich jest pochodząca z Radomia Ewa Zajączkowska-Hernik, europosłanka z ramienia Konfederacji. Kontrowersyjna polityczka kojarzona jest z ciętego języka, rockowych stylizacji i niechęci do Unii Europejskiej.
Podobne
- Zajączkowska-Hernik atakowana na X. "Nie umie chodzić w sukience"
- Aktywiści LGBT u Adama Bodnara. Usłyszeli przeprosiny
- Ważny krok Adama Bodnara. Chodzi o proces korekty płci
- Kara śmierci za aborcję? Temat znów obiektem politycznej manipulacji
- Afera o plakat wyborczy Ewy Zajączkowskiej-Hernik. Pokazała nogi
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!
Ewa Zajączkowska-Hernik chce powrotu kary śmierci
W najnowszym poście na platformie X Ewa Zajączkowska-Hernik skomentowała obecną sytuację prawną w Polsce. Europosłanka nie szczędziła negatywnych słów w kierunku ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Zajączkowska-Hernik odniosła się m.in. do kwestii alienacji rodzicielskiej oraz kary śmierci.
Polityczka napisała: "Kara śmierci powinna zostać przywrócona. Nie widzę powodu, dla którego osoby znęcające się nad dziećmi i robiące to z premedytacją, miały być utrzymywane przez 25 lat w więzieniu przez polskiego podatnika. Jedną z głównych patologii polskiego wymiaru sprawiedliwości jest alienacja rodzicielska, najczęściej na korzyść matki. To przez lekceważące podejście sędziów i brak orzekania w oparciu o dobro dziecka, a także przeciąganie spraw w sądach rodzinnych w nieskończoność, dochodzi do tego typu tragedii, jak śmierć 3-letniej Emilki poprzez zagłodzenie. Tej tragedii prawdopodobnie udałoby się uniknąć, gdyby ojciec miał umożliwiony kontakt ze swoim dzieckiem… Takich historii jest mnóstwo, gdzie dziecko jest odcinane od jednego z rodziców przez zaniechania sędziego, wzajemne układy, czy znajomości".
Europosłanka zwróciła się bezpośrednio do Adama Bodnara: "Panie ministrze, Prokuratorze Generalny Adamie Bodnarze, miał pan uzdrowić polski wymiar sprawiedliwości, a najbardziej newralgiczny jego dział wciąż mocno kuleje, bo zajmuje się pan politykowaniem, a nie realną robotą, którą trzeba wykonać".
Internauci krytykują Ewę Zajączkowską-Hernik
Post europosłanki nie wszystkim przypadł do gustu. Wypominają jej gorliwą wiarę oraz nazywają ją hipokrytką. Jedna z internautek napisała: "Ohydna i absurdalna wypowiedź na wielu płaszczyznach. W Europie nie ma kary śmierci, więc nawet niech Pani nie próbuje wyskakiwać z tym w PE, bo wstyd, ze skał już się nie rzuca, nie te czasy. To raz. Kara śmierci kłóci się fundamentalnie z wiarą chrześcijańską, z którą lubi się Pani obnosić jak z nogami. To dwa. Obwinić fakt, że to nie ojciec opiekował się dzieckiem... no, tu mamy już jazdę po całości. Cały system opieki społecznej jest do naprawy, ale tego już pani nie napisze, bo musiałaby pani stuknąć PiS, a w koalicjanta in spe się nie uderza. To trzy. Proszę zająć się przestępczością w Konfederacji (może na początek to, o czym media pisały - świadome zakażanie dziewczyn kiłą przez pani kolegę?), a nie pouczaniem p. Bodnara. To cztery. Tym punktem kończę dyskusję, bo jest pani wyjątkowo obsceniczną i cyniczną postacią w naszej polityce".
Internautce wtóruje inna komentująca: "Ej Ewka, jak Ci się to klei z Twoją rzekomą wiarę w Boga? Aborcja? Nieeee! Trzeba chronić życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Kara śmierci? Taaaak! Będzie taniej! Wy sobie z pisma świętego wybieracie tylko te fragmenty, które Wam pasują, a reszta Was nie interesuje, tak?".
Oczywiście są też osoby, które popierają Ewę Zajączkowską-Hernik. "Przywróćmy ją najpierw za zdradę stanu! A tę matkę do wariatkowa albo niech Tusk zrobi z niej ministrę do posiłków dla dzieci". "To oczywiste, że powinna być przywrócona". "Zdecydowanie jestem za karą śmierci. To jest bardzo humanitarny sposób na uzdrawianie tkanki społecznej. Jak się ma raka, to się go nie hoduje, żeby wyzdrowieć, ale wycina. Tam, gdzie wina jest ewidentna, tam kara śmierci jest słuszna" - piszą internauci.
Popularne
- Tiktoker JinnKid usłyszał wyrok. Nagle zmienił wyraz twarzy
- Kaja Godek świętuje. Wszystko dzięki decyzji sądu
- Ostry wpis księdza o Kościele. Sprawę skomentował Krzysztof Bosak
- Oskar Szafarowicz zaatakowany? Opisał przebieg incydentu
- "Czekam sobie na taksówkę". Nagranie z akcji TOPR obiegło sieć
- Ceny w Zakopanem całkiem odleciały. Na jedną kawę wydał majątek
- Kaja Godek prosi o pieniądze. Jej aktywiści podpadli policji
- "Ta maszyna pozywa faszystów". The White Stripes kontra Donald Trump
- Polka odwiedziła Egipt. Teraz ostrzega przed znaną atrakcją