"12 nawyków, które robią z ciebie biedaka". Poseł promuje nie życie, tylko egzystencję
Słynna kawa na mieście (latte na owsianym) rozmnożyła się i według Konfederacji przyjęła formę aż 12 nadzwyczaj szkodliwych przyzwyczajeń. Co takiego według radykalnie prawicowej partii stoi ludziom na drodze do bogactwa?
Anegdotyczny przykład codziennego picia kawy na mieście zna chyba każdy: nieustannie przywoływany jest przez przedsiębiorców, którzy "sami doszli do wszystkiego ciężką pracą". Oczywiście tych samych, którzy narzekają na finansowe oczekiwania nowych pracowników czy "zbyt dużo" płatnych dni urlopowych.
Podobne
- Żywe bankomaty. Płacą kobietom za zakupy i nie chcą nic w zamian
- Trzy miesiące czekała na zwrot pieniędzy z KFC. Nawet nie zjadła kurczaków
- Rzucił hajs na wydanie. Promptowy udostępnił (specjalnie!) dane swojej karty
- "Problemy" słynnego coacha. Wydaje 120 tys. zł miesięcznie
- Ile dać na osiemnastkę do koperty? Lepiej kupić samochód albo kawalerkę
Realistycznie raczej niewielki procent osób codziennie raczy się kawą z kawiarni - irl można ją wypić w domu czy w biurze. Wątpię by ci, których stać na dripa albo flat white każdego ranka, przejmowali się oszczędzaniem 18 zł.
Być może jednak nie chodzi tylko o kawę - być może powodów, dla których ludzie tracą pieniądze i stają się "biedakami" jest więcej. Według posła Bartłomieja Pejo (z błogosławieństwem całej Konfederacji) takich przyczyn jest aż 12.
Jesteś biedny? Konfederata wskazał źródło twoich problemów finansowych
Bartłomiej Pejo, poseł Konfederacji, podzielił się na portalu X grafiką, na której przedstawił "12 złych nawyków, które robią z ciebie biedaka". Obrazek opisał krótko: "warte przemyślenia ;)".
Lista ewidentnie została w jakiś sposób spersonalizowana - kto inny umieściłby na niej Lewicę? Oprócz tego w zestawieniu Konfederaty znalazły się takie rzeczy jak:
- hazard,
- alkohol,
- fast-food z dostawą,
- papierosy,
- odsetki od kredytów,
- przepłacona kawa na mieście,
- nieprzemyślane zakupy,
- gadżeciarstwo,
- abonamenty, z których nie korzystasz,
- zbyt częsta wymiana ciuchów,
- gry wideo.
O ile niektóre z wymienionych punktów mają sens - jak np. hazard, zbędne subskrypcje, których ludzie nie anulują z lenistwa, nałogowe kupowanie ubrań czy nieprzemyślane zakupy - pod tę kategorię można też podpiąć dosłownie wszystko - tak reszta? Istotny jest balans - od wyjścia na drinka z przyjaciółką nikt nie zbiednieje, podobnie jak od wypicia kawki w fajnym lokalu czy zamówienia jedzenia na wynos. Odsetki od kredytu - taaak, bo wszyscy mają możliwość, żeby kupować mieszkanie za gotówkę. Zwłaszcza w czasach obecnego kryzysu.
Gry wideo to zarzut absurdalny (no chyba, że ktoś ma problem np. z mikropłatnościami), podobnie jak gadżeciarstwo. Każdy zasługuje, żeby trochę się rozpieścić. Życie ma być przyjemnością, nie bólem, żalem i tyrką, by po latach zaciskania pasa postawić dom, kosztem braku doświadczeń i wspomnień z wakacji. Swoją drogą - ciekawe, że podróże nie zostały uwzględnione w rankingu Konfederaty...
"A dawanie na tacę?". "Wprowadźmy zakaz tego wszystkiego, co robi z ludzi biedaków. Deal?". "Elon Musk gra w 'Diablo' i nie widzę, żeby był biedakiem" - komentują internauci.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?