Dzieci znikną z mediów społecznościowych? Premier ma plan
Obecność dzieci w mediach społecznościowych niepokoi polityków, rodziców i ekspertów z wielu dziedzin. Wszyscy podkreślają kwestie zagrożeń wynikających m.in. z uzależnień od social mediów czy ewentualnych oszustw. Coraz częściej politycy proponują przepisy prawne regulujące kwestię dostępu do mediów społecznościowych.
Śmieszne filmiki publikowane na TikToku, zabawa filtrami na Snapchacie, udostępnianie zdjęć na Instagramie czy komunikacja za pomocą Messengera. Media społecznościowe wdarły się do życia osób na całym świecie, zmieniając sposób, w który ludzie spędzają czas czy rozmawiają ze sobą. Mimo wielu zalet, media społecznościowe niosą za sobą ogrom zagrożeń, w tym uzależnienia czy wpływ na zdrowie psychiczne. Szczególnie narażone na potencjalne problemy związane z obecnością w internecie są dzieci i osoby starsze.
Podobne
- Władze w trosce o dzieci. Nowe prawo uderza w media społecznościowe
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Nastolatki a media społecznościowe. Ujawniono zatrważające dane
- Odcięli się od social mediów. Doszli do zaskakujących wniosków
- Tiktokowi rodzice przesadzają? Traumatyzują dzieci dla lajków
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
STYSIO: Chodziłem do patologicznej szkoły - NIKT NIE PONIÓSŁ KONSEKWENCJI
Premier Australii chce ograniczyć dostęp do mediów społecznościowych
Rząd Australii zapowiada zmiany w kwestii dostępu do mediów społecznościowych. Premier Anthony Albanese powiedział podczas konferencji prasowej: - To dla mam i tatusiów… Oni, podobnie jak ja, martwią się o bezpieczeństwo naszych dzieci online. Chcę, żeby australijskie rodziny wiedziały, że rząd stoi po ich stronie. - Albanese dodał, że media społecznościowe wpływają na zdrowie psychiczne i fizyczne młodzieży.
Na czym mają polegać zmiany? Prawo ma zakazywać dzieciom i młodzieży poniżej 16. roku życia korzystania z mediów społecznościowych. Zgoda rodzica ani wcześniejsza obecność w social mediach nic nie zmienią. Wszyscy będą podlegać pod te same przepisy. Zakaz ma dotyczyć platform należących do koncernu Meta, a więc Facebooka i Instagrama, TikToka, portalu X i być może YouTube'a. Odpowiedzialność za wiek użytkowników będzie leżał po stronie mediów społecznościowych i to właśnie one będą odpowiadać za naruszenie prawa. - Na platformach społecznościowych będzie ciążyć obowiązek podejmowania kroków mających uniemożliwić dostęp osobom poniżej 16. roku życia. Taki obowiązek nie będzie ciążył na rodzicach - powiedział Anthony Albanese. Nowe przepisy, choć wymagają jeszcze licznych poprawek, wejdą w życie najprawdopodobniej pod koniec 2025 r.
Źródło: "BBC"
Popularne
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Jak pokonać bossa dezinformacji? Poradnik gry "Internet"
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?