Dbajmy o mrówki. Te owady wyczują raka szybciej niż pies

Natura po raz kolejny udowodniła nam, że warto o nią dbać. Gdy komórki rozwijają się w organizmie człowieka i rosną, wytwarzają bardzo specyficzny zapach. Wyczuć go mogą jedynie zaawansowane sprzęty bądź zwierzaki o wrażliwym nosie. Okazuje się, że oprócz psów dokładnie to samo mogą zrobić mrówki. Właśnie z tego względu warto dbać o ekologię i środowisko - nie możemy stracić tych owadów.

Najczęściej, gdy myślimy o zwierzętach pomagających w diagnozie nowotworu, mamy przed oczami psy. Problem jest jednak taki, że szkolenie czworonogów jest długotrwałe oraz bardzo kosztowne. Z tego względu naukowcy z Francji postanowili przebadać owady. Ich system węchowy każdego dnia doprowadza je przecież do potencjalnych partnerów oraz jadalnych roślin.

Jak czytamy na ekologia.pl, pod pewnymi względami mrówki przewyższają psy, ponieważ potrzebują krótszego czasu szkolenia (30 minut w porównaniu do 6-12 miesięcy dla psa) oraz niższych kosztów szkolenia i utrzymania (miód i mrożone owady dwa razy w tygodniu). Komórki rakowe wykorzystane w badaniu są używane na całym świecie w laboratoriach onkologicznych do badania choroby.

Natura codziennie udowadnia, że jest w stanie pomóc nam bardziej, niż wszystkim się wydaje. Kilkanaście lat temu nikt by nie pomyślał, że mrówki będą w stanie w szybkim tempie nauczyć się rozpoznawać zapach komórek rakowych. Właśnie z tego względu warto pomyśleć o ekologicznym życiu. Zdrowa planeta bez wątpienia odwdzięczy się każdemu z nas. Kto wie? Może za parę lat dzięki zadbanemu środowisku naukowcy będą w stanie odkryć lek na raka.