Chce podatku od bezdzietności. Płacić mają mężczyźni i kobiety
Marta Warda jest dziennikarką i redpillową aktywistką. Na Twitterze (X) podzieliła się kontrowersyjnymi poglądami dotyczącymi najbardziej palących kwestii społeczno-politycznych.
Ruch redpillowy w Polsce kwitnie, a jego przedstawicieli można znaleźć wśród obu płci. Osoby będące zwolennikami tych poglądów wierzą, że w obecnym świecie mężczyźni są zniewoleni przez kobiety, a oni sami "obudzili się", a tym samym wyzwolili się z opresji. Termin nawiązuje do filmu "Matrix".
Podobne
- Mentzen chwali się nową pracą. Internauci nie mają litości
- Zaprasza do fanklubu Putina. Startuje z list Konfederacji
- Tata Maty udaje Bedoesa. Chce zażegnać konflikt z "zepsutą elitą"
- Dobromir Sośnierz w natarciu. Chce, żeby n*rkotyki były legalne
- Konfederacja przegranym wyborów. Klęska zaczęła się od TikToka
Marta Warda (dawniej Markowska) jest jedną z najbardziej znanych działaczek redpillowych i zwolenniczek Konfederacji. Kobieta słynie z bardzo kontrowersyjnych poglądów i pseudowolnościowych opinii. Entuzjazmowała się skrajnie radykalnymi tweetami Bartosza Nowaka (wydalonego z młodzieżówki Konfederacji m.in za wpisy chwalące Hitlera), twierdziła, że pasy bezpieczeństwa w samochodzie ograniczają swobodę ruchu czy podważała zaręczyny aktywistki Dagmary Adamiak.
Marta Warda buduje "idealne" państwo
Kobieta zamieściła na Twitterze wpis, w którym hasłowo streszcza poglądy dotyczące palących kwestii społeczno-politycznych. Kategorycznie opowiada się za zakazem imigracji czy aborcji (z wyjątkiem dla mniejszości etnicznych). Postuluje też o wolny dostęp do broni oraz narkotyków oraz sprywatyzowanie służby zdrowia i sektora edukacji. Ponadto uważa, że aktywizm na rzecz praw społeczności LGBTQ+ powinien podlegać karze.
Zwolenniczka redpillu życzy sobie również ograniczeń praw kobiet oraz regulacji w kwestii reprodukcji. Ponadto proponuje wprowadzenia podatku "od kobiecej bezdzietności po 30 roku życia i męskiej po 40 roku życia".
Faktycznie jest to wolnościowe pojęcie, które wspaniale wpłynęłoby na dzietność w Polsce. Zapewne przyniosłoby identyczne skutki, jak socjalne programy wprowadzone przez obecny rząd - wszystko by działało zgodnie z oczekiwaniami. Szczególnie przy konieczności samodzielnego opłacania edukacji.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?