Odpowiedź prawicy na zabójstwo w Poznaniu? Więcej broni
Morderstwo w Poznaniu zszokowało Polki i Polaków. Część skrajnie konserwatywną społeczeństwa na czele z Januszem Korwinem-Mikke poruszyło do tego stopnia, że chcieliby nas głęboko uwstecznić.
Zastrzelenie młodego mężczyzny w Poznaniu wstrząsnęło opinią publiczną. Mamy szczęście, że takie historie zdarzają się w Polsce na tyle rzadko, że długo utrzymują się w centrum zainteresowania mediów i komentatorów w internecie.
Podobne
- Czy Polki i Polacy powinni mieć łatwiejszy dostęp do broni? Mentzen jest na tak
- Sposób na gnoma z galerii. "Służby w akcji" mają sprytny plan
- ABW na tropie antyszczepionkowców. Konfederacja ma się bać?
- "Usuńcie to". Oburzające porównanie na profilu partii Brauna
- Strzelanina pod mostem. Polscy drillowcy dostarczają na siebie dowody
Tymczasem ze strony części prawicowych komentatorów pojawiają się przekalkowane bezrefleksyjnie ze Stanów Zjednoczonych argumenty, które tam sprowadzają się do hasła "good guy". Gdyby człowiek zaatakowany też miał broń, mógłby się obronić. Spójrzmy więc, jak to wygląda, gdy dostęp do broni jest szeroki, zarówno dla "bad", jak i "good guys".
W 2021 r. w Stanach Zjednoczonych w wyniku zabójstwa przy użyciu broni palnej zginęło 20 958 osób (usafacts.org). Policyjna statystyka zabójstw przy użyciu broni w Polsce obejmuje również usiłowania tego czynu. W 2021 r. było 27 takich przypadków, policja nie podaje, ile z nich skończyło się śmiercią ofiary.
Populacja USA w 2021 r. to prawie 332 mln ludzi, Polski niemal 38 mln. Z prostego rachunku wynika, że powszechny dostęp do broni potencjalnie oznaczałby w naszym kraju dodatkowe 2 372 ofiary zabójstw rocznie.
Jedynie zabójstw. Broń palna w Stanach częściej jest używana jako narzędzie samobójstwa niż morderstwa. W 2021 r. życie odebrało sobie w ten sposób 26 328 osób.
Janusz Korwin-Mikke pomylił epoki
Nie sądziliśmy, że kiedyś przyjdzie nam niemal zgodzić się z Januszem Korwinem-Mikke. Polityk słusznie zauważa jeden z kontekstów, w którym broń była powszechnie używana w europejskim kręgu kulturowym. Nie wymagamy, żeby jednocześnie dostrzegał, że jesteśmy obecnie w całkiem innym momencie historii. Dlatego tragedia w Poznaniu jest dla nas tak szokująca. W Stanach byłaby czymś zupełnie powszednim.
Słabe regulacje w zakresie posiadania broni w USA nie są żadnym wolnościowym osiągnięciem, a niemożnością zrobienia cywilizacyjnego kroku naprzód, tak jak stało się to w Europie czy w Australii. Chyba najlepszą ilustracją tego faktu są liczne wyznania na TikToku mieszkających w Europie obywateli Stanów, którym trudno się oswoić z ulgą, że nie muszą się już obawiać przypadkowej śmierci w masowej strzelaninie.
W temacie społeczeństwo
- Znaleźli ciała dwóch nastolatek. Uprawiały subway surfing
- Tampony z gąbki morskiej przejmują social media? Ginekolodzy biją na alarm
- Influencerzy wspierają program dla młodych. Pojawili się na gali podsumowującej "Godzinę dla MŁODYCH GŁÓW"
- Influencer zginął na oczach widzów. Tragiczny finał lotu Tang Feijiego
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą
- Dawid Podsiadło zagra sekretny koncert dla wybrańców. Trzeba było zbierać tipy...
- Fotograf oskarżył Jeleniewską o kradzież zdjęcia. "To jest po prostu patologia"