Cegły z jeansów? Znalazła sposób na odzieżowe śmieci

To, że przemysł odzieżowy szkodzi środowisku, jest dobrze udokumentowanym faktem. Szczególnie problematyczna jest odzież typu fast fashion - tania w produkcji i projektowana z myślą o ograniczonej żywotności. Według raportu ONZ zwyczaj wyrzucania ubrań wzrósł, a liczba "założeń" każdego ubrania spadła o ponad 35 proc. w ciągu 15 lat. Na wysypiska trafiają miliony tony ciuchów.

W 2018 r. Clarisse Merlet w ramach swojej pracy dyplomowej na studiach z architektury w Paryżu zaprezentowała częściowe rozwiązanie tego, pogłębiającego się z roku na rok, problemu. Co ciekawe, architektka początkowo nie szukała sposobu na ograniczenie szkód wywołanych przez nadprodukcję odzieży, a ekologicznego rozwiązania, które mogłoby zastąpić beton w produkcji materiałów budowalnych.

Marlet powiedziała portalowi euronews.com: "Zastanawiałam się, jak zrobić cegłę z czegoś innego, na przykład z odpadów. Pomyślałam o przemyśle tekstylnym, który jest niezwykle zanieczyszczającym środowisko, zaraz po przemyśle budowlanym". Wspominała: "Wzięłam dwie koszulki, skompresowałam je i to się nie rozpadło. Tak powstał pomysł na FabBRICK".

Piękno koncepcji Clarisse Merlet tkwi w jej prostocie. Łącząc rozdrobnione tekstylia z substancją klejącą, odkryła sposób na przekształcenie tych materiałów w wytrzymałe, przyjazne dla środowiska cegły. Technologia wymyślona przez jej firmę FabBRICK ma znaczącą przewagę nad innymi sposobami recyklingu odzieży.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Merlet wytłumaczyła euronews.com: "Obecnie, gdy chcesz poddać recyklingowi tekstylia, główną trudnością jest to, że tak naprawdę nie możesz mieszać ze sobą różnych materiałów. Często firmy recyklingowe przyjmują tylko bawełnę lub poliester. Trzeba też usunąć wszystkie twarde części ubrań, takie jak guziki i zamki błyskawiczne, ponieważ nie wszystko przechodzi przez maszyny do recyklingu".

Młoda przedsiębiorczyni była zdeterminowana, żeby po utylizacji odpadów przez FabBRIC nie zostawały żadne problematyczne resztki. Wyjaśniła: "Ostatecznie udało nam się wynaleźć proces, który wykorzystuje wszystkie rodzaje tkanin. Mieszamy więc bawełnę, poliester, wiskozę i wszystkie inne. Możemy włożyć całą odzież do młynka. Nie ma potrzeby wcześniejszego demontażu. Nie usuwamy guzików, wrzucamy wszystko i tworzymy zero odpadów".

Ta innowacja nie tylko adresuje kwestię odpadów tekstylnych, ale także zapewnia alternatywny materiał budowlany, który oszczędza zasoby naturalne. Proces produkcji znacznie zmniejsza zależność od konwencjonalnych zasobów, takich jak beton, który jest znany ze swojego negatywnego wpływu na środowisko. Co więcej, cegły tekstylne mają doskonałe właściwości izolacyjne, co czyni je racjonalnym wyborem dla budownictwa. Są też na tyle atrakcyjne wizualnie, że są stosowane w architekturze wnętrz.

Źródło: euronews.com

​