Znalazła sposób na darmowy dach nad głową. Używa aplikacji randkowej

Emily Webb samozwańczo opisuje się jako "najgorętsza bezdomna w Australii". Na TikToku i Instagramie przyznała, że wykorzystuje swój wygląd - a nie wysokie zarobki - by zapewnić sobie dach nad głową. 25-latka "nie przejmuje się" tym, że nie ma stałego dachu nad głową.

Blondynka nie znalazła miejsca do mieszkania, mimo że była w stanie wydać na wynajem 1 tys. dol. australijskich (2,6 tys. zł) tygodniowo - a nawet oferowała, że zapłaci czynsz za rok z góry. Rynek mieszkaniowy w Australii jest obecnie w kryzysie, więc Webb miała trudności z wynajęciem nieruchomości. Zamieszkała w samochodzie wypchanym większością rzeczy, które posiada.

Webb, która jest również twórczynią treści dla dorosłych, sięgnęła po aplikację randkową Hinge, aby uwolnić się od spania w samochodzie. Znajduje na niej mężczyzn, którzy chcą ją przenocować. Modelka nie mówi im o swojej trudnej sytuacji. Wyznała portalowi news.eu: ""Nie mogę uwierzyć, że przez cały ten czas marnowałam pieniądze na czynsz. Life hack: Jeśli jesteś gorąca, nigdy nie płać czynszu".

Webb opowiedziała: "Jestem na aplikacjach randkowych, znajdując różnych facetów, u których mogę pobyć i idzie mi zaskakująco dobrze. Zazwyczaj im o tym nie mówię. Nie chcę wywierać na nikim presji. Nie wspominam, że jestem bezdomna i nie uważam, że wyglądam na bezdomną". Tiktokerka dodała: "Mam wielu przyjaciół na Złotym Wybrzeżu, ale nie chcę u nich za długo siedzieć ani być ciężarem. Nie mam nic przeciwko byciu ciężarem dla przypadkowych mężczyzn".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Emily aktywnie szukała mężczyzn w aplikacji randkowej w nadziei na skorzystanie z ich łóżka przez trzy noce. Niedawno ujawniła na TikToku, że niektórzy mężczyźni zdali sobie sprawę, że ich "wykorzystuje". Zawiesiła więc korzystanie z Hinge do szukania domu na kilka nocy. Pomimo dużej ilości gotówki na czynsz, Emily nadal nie znalazła miejsca do zamieszkania i wciąż surfuje po kanapach znajomych i mieszka w samochodzie.