Protest przed butikiem Shein. Karty podarunkowe z gorzkimi faktami
Aktywiści i aktywistki zorganizowali protest pod pop-up store'em Shein. Celem ich działań jest walka z ogromnym przemysłem fast fashion, za którym stoi chińska marka.
Kolejny protest podczas London Fashion Week. Tym razem aktywiści zebrali się pod pop-up store'em Shein, aby protestować przeciwko wszystkim problemom związanym z chińskim gigantem. Osoby obecne na miejscu były wyposażone w transparenty z hasłami negującymi sklep.
Na kartonach znalazły się napisy nawołujące do rezygnacji z zakupów w sieci Shein, takie jak: "Wszyscy zasługujemy na coś lepszego, niż Shein", "Brak przymusowej pracy w modzie", "Shein out" czy "Shein osiąga zyski na Ujgurach. Przymusowa praca w Chinach".
Specjalna strona internetowa z faktami na temat Shein
Aktywiści zebrani pod butikiem Shein rozdawali karty podarunkowe z kodem QR, który przenosił do specjalnej strony internetowej, na której zebrano fakty dotyczące sklepu. Po wejściu w odnośnik wyświetlały się informacje dotyczące przymusowej pracy, zatrudniania dzieci, niskich zarobków oraz zanieczyszczenia środowiska ubraniami, które są masowo wyrzucane.
Ubrania i akcesoria modowe z Shein stanowią realny problem. Słabej jakości sezonowe artykuły szybko trafiają na śmietniki ze względu na zniszczenia bądź wyjście z mody. Ich kuszącym elementem jest niska cena i dopasowanie do aktualnych trendów. Ubrania z Shein dostępne są obecnie nawet w sklepach z używaną odzieżą czy na portalach umożliwiających sprzedaż niechcianych przedmiotów. Fala tanich, plastikowym ubrań i dodatków zalewa świat.
Popularne
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Imprezowy autobus. Dzieci pochwaliły się, jak bardzo "kochają Fagatę"
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Lewaczka załamana warunkami pracy. "W latach 90. byście zdechli z głodu"
- Ile Budda zarabia na Doze? Kwota zszokowała internautów
- Koniec pomidorowego szaleństwa? Sanah ujawnia, o co chodziło
- Gonili Martę Lempart i nagrywali. Aktywiści Kai Godek w akcji