Buda walczy z szantażystami. "Milion chcieli ode mnie wyłudzić"
Na Instagramie Buddy pojawiło się nowe oświadczenie dotyczące szantażystów youtubera. Popularny twórca od kilku miesięcy musi się mierzyć z nieczystymi zagraniami ludzi, którzy rzucają mu kłody pod nogi. Influencer pochwalił się, że mimo że "milion chcieli ode mnie wyłudzić", to się nie dał i przekazał pieniądze ofiarom powodzi. Zapowiedział też pozwy dla internautów za zniesławiające komentarze.
Kamil Labudda, działający pod pseudonimem "Budda", to obecnie jeden z najpopularniejszych youtuberów w Polsce. Słynie z szalonych pomysłów, ale przede wszystkim z hojności i dobroduszności. Rozgłos przyniosła mu sytuacja, gdy podarował 100 tys. zł oraz kufer słodyczy dzieciom z domu dziecka. To zaledwie jedna z wielu akcji, których podjął się youtuber.
Podobne
- Budda spotkał się z szantażystami. Akcja jak z "W11"
- Takefun zdradza, ile Budda miał zarobić na loterii. Kwota wbija w fotel
- "Kanar" musi znać angielski? Aktorka ma żal do Trzaskowskiego
- Maciej Musiał dostał bilety na Taylor Switft. Czemu "obrzydliwie bogaci" mają rzeczy za darmo?
- Anna Maria Żukowska krytykuje znanego youtubera. "Wstyd"
Na początku tego roku w przebraniu starca wrzucił kolejne 100 tys. zł do puszki wolontariuszki WOŚP, a jeszcze wcześniej rozdał siedem samochodów oraz mnóstwo nagród rzeczowych swoim fanom. Jak widać, nie bez powodu Budda nazywany jest polskim MrBeastem. Akcje youtubera nabierają coraz większego rozmachu. Niestety nie każdy docenia jego działania.
Budda walczy z szantażystami
Sława wiąże się z wieloma niedogodnościami. Zawsze znajdą się ludzie, którzy za wszelką cenę będą chcieli uprzykrzyć ci życie. Nawet, jeśli robisz dużo dobrego, czasem wystarczy jedno potknięcie, żeby przekreślić swoją karierę.
Budda od kilku miesięcy musi walczyć z szantażystami, którzy straszą, że opublikują pogrążające go materiały. Youtuber jest przekonany, że nic złego nie zrobił. Prawo również stoi po jego stronie. Cztery miesiące temu schwytano i pozbawiono wolności dwóch szantażystów. Do dziś są zamknięci w areszcie i raczej nie zapowiada się, że szybko go opuszczą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stawiamy domy dla powodzian w 48 godzin! Cała operacja! | Jak tam jest naprawdę? Jakie są realia?
Dodatkowo Budda w nowym filmie opublikowanym na kanale wyznał, że pozwał również użytkowników portalu Wykop.pl, którzy udostępnili przeróżne dane wrażliwe oraz pomówienia w temacie jego działalności. Mężczyzna wyglądał oraz brzmiał na zadowolonego ze swojej decyzji: - Medialnie poklasku im nie będę dawał, ale jak będzie z nich komornik ściągał to oczywiście chętnie dam wam info na Insta.
Youtuber chwali się przelewem dla powodzian?
Budda po raz kolejny poruszył temat szantaży. Na Instastory opublikował nowy statement dotyczący trudnej sytuacji. Zdradził, że w dalszym ciągu dostaje pogróżki: "Przez to, że nie spełniliśmy ich żądań i ich złapaliśmy, szambo i manipulacje spreparowane przez nich, oraz ich wspólników usilnie manipulacją i próbują wcisnąć do was. Dezinformacja mająca na celu zmanipulowanie was i szerzenie teorii".
Dodatkowo wyjawił, że nie dał się złamać, a wymuszany okup przekazał ofiarom powodzi: "Milion chcieli ode mnie wyłudzić, miesiącami się starali. Dziś wydałem 1,3 mln w godzinę na powodzian. Boli? Ma boleć". Jego wypowiedź spotkała się z krytyką niektórych internautów. Wielu uważa, że nie powinien się tak obnosić z hojnym darem: "dobrze, że tam nie wrzucił linka do loterii", "takie chwalenie się, eh", " Eh... a tak na początku się zapowiadał", "dopisując 'ma boleć' (sprawił, że - przyp. red.) mam wrażenie, że chęć pomocy była tutaj sprawą drugorzędną".
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Taśmy Buddy wstrząsną internetem? "Zmieni trochę optykę"
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Mini Majk podjął ważną decyzję. Influencer zmieni wygląd?
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Dawid Podsiadło robi karierę za granicą? "Pierwsze kroki na scenie"
- Tiktokerka zrobiła dramę w Starbucksie. Nie zgadniesz, o co poszło
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?