"Muszę mu płacić, on choruje". Przedsiębiorca zrobił rant na Gen

"Muszę mu płacić, on choruje". Przedsiębiorca zrobił rant na Gen Z

Źródło zdjęć: © TikTok
Maja Kozłowska,
13.09.2024 17:30

Dawid Pałka, biznesmen i inwestor, znany również z kontrowersyjnych metod wychowawczych i afery z mBankiem, podzielił się z widzami kolejną złotą myślą dotyczącą ciężkich czasów, w których przyszło nam żyć. A wszystko przez te roszczeniowe dzieciaki...

Trudno uwierzyć, że Dawid Pałka nie jest postacią wymyśloną w celu generowania klików na kontrowersyjnych wpisach. Mężczyzna prowadzi nieźle prosperujące social media, chwali się prowadzeniem kilku firm i obracaniem ogromną gotówką. Gdzie problem? Właściwie by go nie było, gdyby treści na kanałach pana Dawida Pałki były utrzymane w tonie edukacyjno-motywacyjnym. Vibe coacha utrzymuje, jednak jego porady są co najmniej zastanawiające. W połowie lat 20. XXI wieku jasno możemy stwierdzić, że nie tylko ciężka praca odpowiada za sukces zawodowy.

Dawid Pałka jednak mozolnie buduje pomnik autorowi mitu "od zera do milionera", regularnie wypomina roszczeniowość młodzieży czy to, że Gen Z źle wybiera idoli. Wywołał także szum swoimi niecodziennymi metodami wychowawczymi, tzn. odmawianiem dzieciom przyjemności na wakacjach, co miało nauczyć je oszczędzać i odkładać pieniądze na większe zachcianki.

Przedsiębiorca był niedawno gościem na kanale matt_asking, gdzie wypowiedział się o trudach bycia pracodawcą. Współczujemy... wszystkim jego pracownikom [*].

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

KACPER MUDOR MOOD: Spełniam się jako DRAG QUEEN

Warunki pracy: poprawiają się. Dawid Pałka: Pikachu.jpg

- Młodzi przychodzą do pracy tuż po studiach, chcą 4-5 tys., nic nie potrafią. Ja muszę mu płacić, on choruje, on narzeka, on jest niezadowolony. Ja muszę mu robić owocowe wtorki, pasztetowe środy. Ja muszę mu robić imprezy firmowe. Przecież pracownik to jest samo zło - mówi bez cienia żenady Dawid Pałka. Faktycznie, 4 tys. zł na rękę to "strasznie duży" wydatek jak na pracownika z kierunkowym wykształceniem. A jak tam stoją ceny wynajmu? Ceny kawalarek w dużych miastach zaczynają się od ok. 2 tys. zł miesięcznie, ale w mniejszych miejscowościach wcale nie jest lepiej. W Legnicy trzeba płacić ok. 1700 zł, w Wałbrzychu ok. 1500 zł, w Tczewie ok. 2 tys. zł, a w Inowrocławiu ok. 1600 zł. Opłaty zrobione i cyk, na życie już za dużo nie zostaje...

- Kiedyś było zupełnie inaczej. Było trudniej. Było ciężko. Jak byłem młody, pracowałem 60-kilka godzin tygodniowo, zarabiałem siedem stów i cholera, byłem szczęśliwy. W dzisiejszych czasach młodzi ludzie mają wszystko. Mogą sobie opłacić mieszkanie, mogą podróżować itd. I mimo wszystko mają kłopoty, są nieszczęśliwi - perorował Dawid Pałka. Yeah, po opłaceniu mieszkania z szalonej pensji 4 tys. zł na rękę, zakupieniu jedzenia, chemii i najpotrzebniejszych rzeczy, zostaje im może tysiąc zł miesięcznie. "Niezły" budżet na podróże, oczywiście zakładając, że po drodze nie wysypie się wizyta u dentysty, konieczność zakupu leków, nowych butów czy zimowej kurtki. Kto ma rację w tym konflikcie starzy kontra młodzi?

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Nick Treffers,zgłoś
Dawid Pałka jest zmotywowanym do działania 39 letnim biznesmenem. Jednakże, trudno określić co motywuje jego ultra-aktywność na SM. Lubi wytyczać granice i barykady frywolnie decydując co jest czarne a co białe. Dawid zapomniał, że wywodzi się z szarej strefy korporacyjnego środowiska, w którym "dowoził" najlepsze rezultaty. Przyznaje, że nie traktował podwładnych z należytym szacunkiem i wymagał od nich tego samego czego żądał od siebie. Jego postawę, dostrzegła dyrekcja korporacji i zwolniła go z pracy, nie za jego wyniki ale za to w jaki sposób traktował podwładnych. Proszę wyobrazić sobie, że korporacje nie słyną z troskliwości o dobrostan pracowników ale przykład zachowań Dawida uświadomił dyrekcji, że w swoim rozmachu Dawid, przekroczył czerwone linie korporacyjnych standardów. Na pociechę Dawid zabrał ze sobą kilku klientów korporacji i otworzył własny biznes. Myślę, że wkrótce usłyszymy więcej o Dawidowych przygodach i ekscesach na SM bo wydaje się, że Dawid dopiero rozgrzewa się.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się