Krystyna Pawłowicz o polskich strojach olimpijskich

Afera o polskie stroje olimpijskie. Krystyna Pawłowicz mówi o krzyżakach

Źródło zdjęć: © Podlewski, X - Krystyna Pawłowicz / AKPA, X
Natalia Witulska,
20.04.2024 10:30

Igrzyska Olimpijskie zbliżają się coraz większymi krokami. Oznacza to, że sportowcy zaczynają prezentować stroje, w których będą walczyć o medale w Paryżu. Polskie ciuchy przygotowane przez markę Adidas nie zachwyciły. Krystyna Pawłowicz napisała na platformie X, co przypominają jej narodowe stroje.

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczną się już w piątek 26 lipca i potrwają do niedzieli 11 sierpnia. Sportowcy z całego świata będą z dumą reprezentować swoje kraje i walczyć o medale w kilkudziesięciu dyscyplinach. Żyjemy w czasach, w których nawet takie wydarzenia stają się biznesem. Tym razem skupimy się na strojach. Polskie ciuchy do tej pory przygotowywała marka 4F. W tym roku jednak odpowiedzialny był za to Adidas.

Gdy Adidas zaprezentował polskie stroje w mediach społecznościowych zawrzało. Wiele osób było bardzo zawiedzionych. Internauci zwrócili uwagę, że ciuchy wyglądają jak wyciągnięte z taniego dyskontu, nie wyglądają profesjonalnie, a nasi zawodnicy zasługują na coś więcej, niż foliowe materiały jak z lat 80. XX wieku. Na markę Adidas wylała się ogromna krytyka, jednak Krystyna Pawłowicz postanowiła pójść o krok dalej.

Krystyna Pawłowicz to polska polityczka. W przeszłości była związana z Prawem i Sprawiedliwością, jednak od kilku lat zasiada jako sędzia w Trybunale Konstytucyjnym. Nie ukrywa, że nie jest fanką premiera Donalda Tuska. Regularnie oskarża go o zdradę stanu oraz dogadywanie się a największym wrogiem, czyli Niemcami. Krystyna Pawłowicz również skomentowała kwestię olimpijskich strojów. Ku zaskoczeniu większości osób nawiązała do krzyżaków.

Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał

Krystyna Pawłowicz krytykuje polskie stroje olimpijskie

W piątek 19 kwietnia Krystyna Pawłowicz udostępniła postmediach społecznościowych. Na platformie X skrytykowała, jak prezentują się nasi zawodnicy w najnowszych strojach przygotowanych na Igrzyska Olimpijskie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, do czego sędzia Trybunału Konstytucyjnego nawiązała. Stwierdziła, że Adidas zrobił wszystko, aby zakryć polskość naszych sportowców. Dlaczego? Bo to niemiecka marka.

"Te kostiumy Adidasa dla Polaków na Olimpiadę są 'krzyżackie' w stylu, a napis Polska NIEpolskim liternictwem wymalowany. Wstydzę się za PKOL. Zmieńcie stroje na POLSKIE ! Jest jeszcze czas. Sportowcy! Zbuntujcie się!" - czytamy we wpisie Krystyny Pawłowicz na platformie X.

trwa ładowanie posta...

Internauci zaczęli pytać, co Krystyna Pawłowicz ma na myśli, pisząc o "polskim liternictwie". Sędzia Trybunału Konstytucyjnego wszystko wyjaśniła. "'POLSKA' wypisana jest jakimś liternictwem stylu wschodniego. Gdzie się da, polskość jest zamazywana, ukrywana" - czytamy we wpisie byłej polityczki.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 35
  • emoji ogień - liczba głosów: 2
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 201
  • emoji smutek - liczba głosów: 8
  • emoji złość - liczba głosów: 14
  • emoji kupka - liczba głosów: 75
Krycha Niesałatkowa,zgłoś
w igrzyskach w starożytnej Grecji sportowcy startowali NAGO i nie było problemu strojów . Może więc warto do tego wrócić?
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się
ciekawska,zgłoś
nie wiem co bardziej szkodzi temu czemuś: nadmiar salatki czy nadmiar dewocji?
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się
Virago,zgłoś
Pani Krystyna niech się zajmie sobą, a nie pisze głupoty. Po drugie za rządów Tuska polscy sportowcy byli ubierani przez firmę 4F, a 2023 roku PKOL podpisał umowę z Adidasem za rządów Morawieckiego i kto tu ciągnie na zachód do Niemiec, a mówi o promowaniu polskości, choć myślę że PKOL nie kierował się polityką tylko kto dał więcej w łapę!
Odpowiedz
13Zgadzam się3Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (1)
Zobacz komentarze: 136
Komentarze (136)
Powrót