Afera o polskie stroje olimpijskie. Krystyna Pawłowicz mówi o krzyżakach
Igrzyska Olimpijskie zbliżają się coraz większymi krokami. Oznacza to, że sportowcy zaczynają prezentować stroje, w których będą walczyć o medale w Paryżu. Polskie ciuchy przygotowane przez markę Adidas nie zachwyciły. Krystyna Pawłowicz napisała na platformie X, co przypominają jej narodowe stroje.
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczną się już w piątek 26 lipca i potrwają do niedzieli 11 sierpnia. Sportowcy z całego świata będą z dumą reprezentować swoje kraje i walczyć o medale w kilkudziesięciu dyscyplinach. Żyjemy w czasach, w których nawet takie wydarzenia stają się biznesem. Tym razem skupimy się na strojach. Polskie ciuchy do tej pory przygotowywała marka 4F. W tym roku jednak odpowiedzialny był za to Adidas.
Gdy Adidas zaprezentował polskie stroje w mediach społecznościowych zawrzało. Wiele osób było bardzo zawiedzionych. Internauci zwrócili uwagę, że ciuchy wyglądają jak wyciągnięte z taniego dyskontu, nie wyglądają profesjonalnie, a nasi zawodnicy zasługują na coś więcej, niż foliowe materiały jak z lat 80. XX wieku. Na markę Adidas wylała się ogromna krytyka, jednak Krystyna Pawłowicz postanowiła pójść o krok dalej.
Krystyna Pawłowicz to polska polityczka. W przeszłości była związana z Prawem i Sprawiedliwością, jednak od kilku lat zasiada jako sędzia w Trybunale Konstytucyjnym. Nie ukrywa, że nie jest fanką premiera Donalda Tuska. Regularnie oskarża go o zdradę stanu oraz dogadywanie się a największym wrogiem, czyli Niemcami. Krystyna Pawłowicz również skomentowała kwestię olimpijskich strojów. Ku zaskoczeniu większości osób nawiązała do krzyżaków.
Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał
Krystyna Pawłowicz krytykuje polskie stroje olimpijskie
W piątek 19 kwietnia Krystyna Pawłowicz udostępniła post w mediach społecznościowych. Na platformie X skrytykowała, jak prezentują się nasi zawodnicy w najnowszych strojach przygotowanych na Igrzyska Olimpijskie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, do czego sędzia Trybunału Konstytucyjnego nawiązała. Stwierdziła, że Adidas zrobił wszystko, aby zakryć polskość naszych sportowców. Dlaczego? Bo to niemiecka marka.
"Te kostiumy Adidasa dla Polaków na Olimpiadę są 'krzyżackie' w stylu, a napis Polska NIEpolskim liternictwem wymalowany. Wstydzę się za PKOL. Zmieńcie stroje na POLSKIE ! Jest jeszcze czas. Sportowcy! Zbuntujcie się!" - czytamy we wpisie Krystyny Pawłowicz na platformie X.
Internauci zaczęli pytać, co Krystyna Pawłowicz ma na myśli, pisząc o "polskim liternictwie". Sędzia Trybunału Konstytucyjnego wszystko wyjaśniła. "'POLSKA' wypisana jest jakimś liternictwem stylu wschodniego. Gdzie się da, polskość jest zamazywana, ukrywana" - czytamy we wpisie byłej polityczki.
Popularne
- Gryzł dziecko w ucho, wszystko nagrały kamery. Policja bada niepokojącą sprawę
- Morderca zjadał twarz ofiary? Szokujące doniesienia
- Czvjnik zgubił 20 tys. zł. Czy udało mu się odzyskać kasę?
- Oświadczył się swojej dziewczynie. Porównał to do sprzedaży B2B
- Gonili Martę Lempart i nagrywali. Aktywiści Kai Godek w akcji
- Uczniowie bawili się z "Grzegorzem Braunem". Na studniówce był ogień
- Ksiądz mieszka z chłopakiem bez ślubu. W jego kościele obrączki do ołtarza przynosi pies
- Roxie Węgiel wstydzi się współprac? Internauci krytykują
- Marianna Schreiber w GOATS? Połączenie, którego nikt się nie spodziewał