PRIME MMA ma kłopoty. Czy freak fightowa gala dojdzie do skutku?
Czy zapowiedziana na 17 maja gala PRIME MMA finalnie się odbędzie? Radom postanowił wypowiedzieć organizacji umowę najmu hali - wcześniej podobny ruch przeciwko federacji wykonał Toruń.
Freak fighty to dymy, awantury, dramy, burdy i kłopoty. Do skandalicznych sytuacji dochodzi często gęsto jeszcze przed samymi walkami w klatkach - uczestnicy podczas konferencji nie mają oporów przed rękoczynami czy wyzywaniem się w rynsztokowym stylu. Akcje z gazem pieprzowym, rasistowskie "prezenty" dla niebiałych zawodników, symulacje, niesportowe zachowania: mniej więcej tego można się spodziewać po contencie freakowych federacji.
Obecnie wiodącą organizacją w Polsce jest FAME MMA - mimo kryzysów związanych z Pandora Gate czy organizowaniem nielegalnych loterii. Wszystko wskazuje, że taką też pozostanie - PRIME MMA, które próbowało wrócić do świetności, aktualnie jest zagrożone. Po tym, jak Toruń wypowiedział federacji umowę najmu hali, kolejne miasto zdecydowało się zrezygnować ze współpracy.
Koniec PRIME MMA? "W Radomiu nie ma miejsca na ksenofobię i mowę nienawiści"
"W Radomiu nie ma miejsca na prezentowanie postaw ksenofobicznych i szerzenie mowy nienawiści. Dlatego, po dokładnym zapoznaniu się z informacjami o charakterze zaplanowanej na 17 maja gali PRIME SHOW MMA i o postawach prezentowanych przez uczestników tego wydarzenia, zdecydowałem, że umowa z organizatorem dotycząca udostępnienia hali Radomskie Centrum Sportu 𝘇𝗼𝘀𝘁𝗮ł𝗮 𝗷𝘂𝘇̇ 𝘄𝘆𝗽𝗼𝘄𝗶𝗲𝗱𝘇𝗶𝗮𝗻𝗮! MOSiR skierował stosowne pismo w tej sprawie" - poinformował prezydent Radomia Radosław Witkowski.
Radomianie wyraźnie aprobują decyzję władz miasta. Post zebrał prawie 500 reakcji - samych pozytywnych - prawie 50 komentarzy. "Brawo! Żadnego FAME MMA czy PRIME MMA czy innej patoli. Że jeszcze ludzie płacą żeby takie coś oglądać...". "Wreszcie ktoś zrobi z tym porządek. Jakieś patole i barachło niech turlają dropsa. Ze sportem to nie ma nic wspólnego, niech się piorą po m*rdach na ulicy, a nie w obiektach sportowych!". "Brawo! Nie można promować zachowań patologicznych, które nie mają nic wspólnego ze sportem!" - piszą internauci.
Gala PRIME MMA ma odbyć się już 17 maja, co oznacza, że federacja ma lekko ponad trzy tygodnie na organizację całego wydarzenia. Nie wygląda to kolorowo, biorąc pod uwagę, że aż dwa miasta, jedno po drugim, wypowiedziały federacji umowę najmu. Co, jeśli PRIME zostanie bez lokalu?
Na gali mają wystąpić m.in. Taazy, Marianna Schreiber, Natan Marcoń, Jacek Murański, Karolina i Paulina Porzucek, Adrian Cios.
Popularne
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?