x

Zadyma na konferencji Prime MMA. Pięści poszły w ruch

Źródło zdjęć: © Instagram
Oliwia Ruta,
03.04.2024 12:15

2 kwietnia odbyła się konferencja Prime Show MMA. Nie obyło się bez rękoczynów i wulgarnych wypowiedzi. Do akcji musiała wkroczyć ochrona. Kto wrócił do domu z podbitym okiem?

Prime Show MMA to polska federacja freakfightowa założona w 2021 r. Jej siedziba mieści się we Wrocławiu. Pojedynki toczone są głównie na zasadach MMA, rzadziej odbywają się w formule boksu czy kick-boxingu. Do walk zapraszani są celebryci, youtuberzy, raperzy, influencerzy czy inne osoby znane ze świata mediów.

Twarzą federacji jest popularny celebryta oraz amatorski pięściarz Kasjusz Życiński, znany jako "Don Kasjo", a właścicielami są włodarze znani także z innej federacji (Fight Exclusive Night) promującej walki profesjonalistów w MMA i K-1 m.in. Bartosz Szuba oraz Kamil Birka. Stanowisko prezesa pełni Tomasz Bezrąk.

Wielka drama na konferencji Prime Show MMA 8

2 kwietniagodz. 20 rozpoczęła się pierwsza konferencja przed Prime Show MMA 8. Uczestnicy przyszłych walk mieli szansę skonfrontować się ze swoimi przeciwnikami. Niektórzy nie szczędzili wulgaryzmów. W ruch poszły też pięści.

trwa ładowanie posta...

Federacja w mediach społecznościowych zapewnia, że: "wczorajsza zadyma była zaledwie przedsmakiem tego, co nas czeka podczas drugiej konferencji i w oktagonie". Kolejne spotkanie zawodników Prime MMA odbędzie się już 13 kwietnia o godz. 20.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czarek Czaruje o walce z SZALONYM REPORTEREM, SEQUENTO, CLOUTMMA, ILUZJI i BIZNESIE

Ochrona wkroczyła do akcji. Na konferencji Prime doszło do bójki

Organizatorzy pierwszej konferencji Prime Show MMA 8 zapowiedzieli, że podczas spotkania: "zobaczymy konfrontacje pomiędzy Bagietą a Daro Lwem oraz Laskiem a Kolarem". Jak zapowiadali, tak się stało. Na konferencji doszło do rękoczynów. Mężczyzn musiała rozdzielać ochrona.

trwa ładowanie posta...

Bagieta nazwał Daro Lwa "menelem". Gdy odchodził od mikrofonu, został zaatakowany przez przyszłego przeciwnika - Dariusz Kaźmierczuk uderzył Michała Gorzelańczyka w twarz. Jak żartuje Prime: "Bagieta po tym liściu chyba już nigdy nie powie słowa 'menel' do Daro Lwa". Gorąco zrobiło się również, gdy na salę wbiegł zamaskowany mężczyzna, który okładał pięściami uczestników konferencji. Internauci spekulują, że zajście było ustawką.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0