Denis Załęcki usunięty z FAME MMA 26. Zawodnik zapowiada mocne oświadczenie

Denis Załęcki to jeden z zawodników FAME MMA, który wzbudza najwięcej kontrowersji. Znany jest ze swoich wulgarnych wypowiedzi oraz agresywnych zachowań. Patoinfluencer na swoim koncie na Instagramie niegdyś zareklamował dilera narkotyków, podczas jednej z konferencji FAME pokazał publicznie niecenzuralne zdjęcie kobiety z ogórkiem oraz sugerował, że jest to nie kto inny, jak Magda Łoskot "Angel", rzucił się na Natana Marconia czy w rasistowski sposób "zażartował" z Jaya Silvy - amerykańskiego zawodnika mieszanych sztuk walki wagi średniej i ciężkiej.

Tym razem wyskok Denisa sprawił, że FAME MMA zareagowało naprawdę stanowczo. Podczas ostatniej konferencji padło w jego stronę wiele niewygodnych pytań, a także wyzwisk. Krzykacze byli jednak wyprowadzani z sali przez ochronę - sam Denis nie miał jednak oporów, by odpłacać się pięknym za nadobne, używając niecenzuralnego języka. I można by spekulować, że to wszystko ustawka, gdyby nie fakt, że w pewnym momencie Załęcki ruszył prosto na jednego z widzów i zaatakował go fizycznie.

"Ze względu na wczorajsze wydarzenia na konferencji decyzją federacji Denis Załęcki został usunięty z karty walk FAME 26: GOLD" - czytamy krótkie oświadczenie na oficjalnych kanałach federacji. Co ciekawe, stało się to dopiero po masowej krytyce widzów. Program na żywo był prowadzony jakby nigdy nic, a gospodarze nie zareagowali wówczas tak stanowczo, jak powinni.

Denis Załęcki ewidentnie ma jednak jeszcze coś do powiedzenia i chce dobitnie pokazać, jak bardzo nie zgadza się z decyzją FAME MMA. "Dziś będzie mocne oświadczenie. KONIEC KŁAMSTW, KONIEC OSZUKIWANIA WIDZÓW" - napisał na Instagramie.