FAME MMA musiało to usunąć. Denis Labryga wręczył "prezent" przeciwnikowi

FAME MMA 25: REVOLUTION odbędzie się już w najbliższą sobotę 5 kwietnia 2025 roku w  Hali Sportowej w Częstochowie. Przygotowania do walk trwają, a kontrowersje - nie cichną. Pierwsza burza wybuchła podczas konferencji, na której Denis Załęcki pokazał niecenzuralne zdjęcie kobiety z ogórkiem i insynuował, że to Magda Łoskot "Angel". Na spotkaniu doszło także do jatki między Denisem Labrygą a Natanem Marconiem. Ochrona wkroczyła do akcji, lecz nie powstrzymała fightera przed nagłym obaleniem Natana, który popryskał przeciwnika gazem pieprzowym.

Ostatecznie duet Good Boys (Natan Marcoń i Adrian Cios) wycofał się z walki z Labrygą. Jego nowym przeciwnikiem został Jay Silva, który ma bogate doświadczenie w walkach w KSW i UFC. Sportowcy stoczą pojedynek w formule MMA - trzy rundy po pięć minut.

Podczas Face2Face doszło do konfrontacji między Denisem Labrygą a jego nowym przeciwnikiem - Jayem Silvą. Amerykanin jest zawodnikiem mieszanych sztuk walki wagi średniej i ciężkiej. Labryga najprawdopodobniej chciał błysnąć "dowcipem", lecz udało mu się co najwyżej scringe'ować i wywołać ciary wstydu. Influencer przyniósł "podarunek" dla swojego rywala - sprezentował mu saszetkę wybielacza.

Włodarze FAME MMA szybko się zorientowali, że na taki gest nie ma miejsca w internecie, ponieważ (słusznie) może to zostać odebrane za rasizm. Fragment transmisji został usunięty, lecz w internecie nic nie ginie...