Narkotyki i wyzwiska. Kolejna ofiara Krzysztofa Gonciarza zabiera głos
Atmosfera wokół Krzysztofa Gonciarza coraz bardziej się zagęszcza. Oświadczenie na Instagramie opublikowała modelka Hanna Koczewska. Kobieta udostępniła także rozmowy z Krzysztofem.
To już czwarta kobieta, która otwarcie przyznaje się do bycia ofiarą Krzysztofa Gonciarza. Głos w sprawie zabrała już Kasia Mecinski, Daria Dąbrowska oraz dwie anonimowe dziewczyny, dzięki którym ruszyła lawina obciążająca Gonciarza. Hanna Koczewska udostępniła jednak nie tylko oświadczenie, ale także wiadomości, które otrzymała od youtubera.
Podobne
- Druga twarz Krzysztofa Gonciarza. Kasia Mecinski wydała oświadczenie
- Naruciak krytykuje Krzysztofa Gonciarza. "Prawie zawsze był naćpany"
- "Krzysztof miał taki system". Montażystka Gonciarza przerywa milczenie
- Lexy zaatakowana przez Gimpera i Revo. Bierze sprawy w swoje ręce
- Patrycja Mołczanow o Pandora Gate. "Straciłam współprace"
Przemoc i narkotyki w nocy, lewactwo za dnia
W wiadomościach wysyłanych do modelki Krzysztof Gonciarz otwarcie przyznawał się do swoich sadystycznych skłonności. Youtuber napisał, że "lubi dać po mordzie i napluć". Wielokrotnie proponował także Hannie Koczewskiej narkotyki w postaci mefedronu.
Z wiadomości można wywnioskować, że Gonciarz zdawał sobie sprawę z pozycji, jaką piastuje w polskim internecie. Napisał do modelki, że "musi dbać o reputację top Polaka". Influencer proponował także stosunki seksualne.
Modelka spotkała Gonciarza trzy razy w życiu
W oświadczeniu Hanna Koczewska dziękuje Darii i anonimowym dziewczynom za podzielenie się doświadczeniami związanymi z Krzysztofem Gonciarzem. Odwaga pozostałych ofiar youtubera zmotywowała modelkę do opowiedzenia swojej historii. We wpisie opublikowanym na Instastory kobieta opowiada, że nigdy nie łączyła jej z Gonciarzem relacja romantyczna, a na żywo widziała go trzy razy.
Powierzchowność relacji nie zniechęciła Krzysztofa Gonciarza do wysyłania obrzydliwych wiadomości dotyczących przemocy, narkotyków i seksu. Jak napisała Hanna: "W tamtym czasie dopuścił się on zachowań, które były przekroczeniem moich granic i nie przestawał mnie nękać".
Krzysztof Gonciarz przeprosił już za swoje zachowanie. W relacji na Instagramie napisał: "Przepraszam. Jestem w terapii, co wiedzą wszyscy, którzy mnie śledzą. Wiedzą też, jaką drogę przeszedłem przez ostatnie kilkanaście miesięcy i że jestem po niejednym przełomie. Jest mi przykro, że moje życie i sposób bycia generował szkodę w życiu innych osób. Nie widziałem wielu rzeczy i nie rozumiałem własnego zachowania".
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Koniec pomidorowego szaleństwa? Sanah ujawnia, o co chodziło
- Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem