Krzysztof Gonciarz wrócił do Polski jak bohater? Na lotnisku witali go widzowie
Krzysztof Gonciarz wraca do łask internautów po niesłusznej próbie cancelu? Youtuber przyleciał do Polski z Japonii, a na miejscu czekali na niego fani z wspierającymi transparentami.
Pandora Gate nie dotyczyło bezpośrednio Krzysztofa Gonciarza, jednak w trakcie trwania afery kilka kobiet wysunęło wobec niego oskarżenia o nadużywanie swojej pozycji. Najpoważniejsze zarzuty padły ze strony modelki i influencerki Darii Dąbrowskiej, która mówiła, że Gonciarz wykorzystywał nałogi swoich partnerek dla korzyści seksualnych, a także poniżał i wyzywał kobiety. Kłóciło się to z jego wizerunkiem feministy (kłania się case Gargamela). W pewnym momencie internet obiegło zdjęcie youtubera, na którym czeka na lotnisku na jedną z partnerek z plakatem z napisem "pojemnik na spermę". To tylko część z oskarżeń pod jego adresem.
Podobne
- Krzysztof Gonciarz nie uniknie odpowiedzialności? Internet nie zapomina
- Gonciarz dostał odpowiedź od byłej. "On z siebie robi ofiarę"
- Gonciarz wrócił na YouTube. Szczerze o Kasi i groźbach śmierci
- Pokłosie Pandora Gate. Do sądu wpłynął pierwszy akt oskarżenia
- Fagata na niebieskiej platformie? Internauci odkryli jej konto
Gonciarz stracił zaufanie, stracił także milion subskrypcji na YouTubie. Influencer aktualnie stara się odbudować własną wiarygodność. Pozwał Darię Dąbrowską o zniesławienie, a od dwóch miesięcy na swoim kanale publikuje serię "Perseusz", w którym opowiada o wszystkich wątkach, które wypłynęły ze swojej perspektywy i przekonuje coraz więcej osób. W ciągu tych kilku tygodni wdał się także w konflikt z Psycholoszką i Naruciakiem. Youtuberzy wystosowali wobec niego oficjalne przeprosiny, a Psycholoszka usunęła kontrowersyjny film, krytykowany szeroko za brak obiektywizmu. Czy to oznacza, że Krzysztof Gonciarz zdołał oczyścić swoje imię?
Fani gorąco powitali Gonciarza w Polsce
Krzysztof Gonciarz na co dzień mieszka w Tokio, jednak wrócił do Warszawy - podróż spędził "z natłokiem myśli, co jeszcze może się wydarzyć". Youtuber aktywnie działa przeciwko wszystkim osobom, które wystąpiły przeciwko niemu w internecie m.in. Hannę Zagulską i Katarzynę Mecinski. Przed wylotem dał znać swoim widzom, że jego samolot 9 lipca rano ląduje na Okęciu w Warszawie i że jeśli ktoś chce się z nim spotkać, może wpaść i zbić pionę. Jego "wezwanie" nie pozostało bez odpowiedzi.
Na lotnisku pojawiła się grupa fanów, która okazała Krzysztofowi wsparcie. Część przybyła z wspierającymi go transparentami, inni przynieśli mu prezenty. Największą uwagę zwrócił zdecydowanie sign z napisem "pojemnik na empatię", co nawiązuje do viralowego i niesmacznego zdjęcia samego Gonciarza. Czy youtuber przetrwa tę burzę? Czas pokazał, że ma po swojej stronie widzów, a także - część trafnych argumentów.
Popularne
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- Turyści nie mogą wnieść jedzenia do ośrodka wczasowego? Internauci w szoku
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Gosia Andrzejewicz zaczepiła Quebonafide. Ma kilka dni namysłu
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Depenalizacja marihuany w Polsce. Projekt trafi do Sejmu w lipcu
- Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
- Album "Północ/Południe" Quebonafide do kupienia. Ile kosztuje?
- Oki podał współrzędne. Na miejsce przybył ogromny tłum fanów