Gonciarz o groźbach śmierci i relacji z Kasią

Gonciarz wrócił na YouTube. Szczerze o Kasi i groźbach śmierci

Źródło zdjęć: © Instagram, YouTube
Konrad SiwikKonrad Siwik,04.05.2023 16:30

Krzysztof Gonciarz w pewnym momencie swojej internetowej kariery nieco zmienił jej bieg, czym wywołał polaryzację wśród ówczesnych fanów. Po kilku miesiącach przerwy od YouTube’a powrócił z nowym filmem, w którym rzeczowo wyjaśnia hejterów i odpowiada na teorie dotyczące jego związku z Kasią.

Takiego RiGCz-u u Gonciarza dawno nie było. YouTuber, który zdobył wielu fanów, tworząc vlogi z Japonii czy format "Zapytaj Beczkę", przez lata funkcjonowania w internecie przechodził różne przemiany. Nie wszystkie przypadły jego fanom do gustu. Część z nich twierdziła, że Krzysiek skręca za bardzo w lewo, jeśli chodzi o poglądy.

W końcu po pamiętnym odcinku HEJT PARKU z udziałem Gonciarza niektórzy zarzucali mu hipokryzję czy brak własnego zdania na różne palące tematy. Wtedy również wątek jego relacji z Kasią osiągnął apogeum. Gonciarz musiał zmierzyć się w rozmowach na żywo z telefonującymi do studia gośćmi. Ci niczym w internetowych komentarzach drwili z jego związku.

HEJT PARK - PRZEJDŹMY NA TY 147 - KRZYSZTOF GONCIARZ I KRZYSZTOF STANOWSKI

Gonciarz wyjaśnia hejterów

Gonciarz po kilkumiesięcznej przerwie od YouTube’a powrócił, by wyjaśnić swoją nieobecność, pokazać, co u niego słychać i elegancko rozprawić się z hejterami. Okazuje się, że komentarze w stylu "Kasiu wróć" czy inne zaczepki to tylko wierzchołek góry lodowej. Krzysiek na nagraniu wskazał, z jakimi problemami zmagał się na co dzień.

- Ile ja w ogóle przeszedłem, jaki ja sobie rollercoaster w życiu zrobiłem, to nie mam k*rwa pytań. Wy nawet nie macie pojęcia, ile ja musiałem znieść momentami. Takich rzeczy typu groźby śmierci, stalkowanie moich znajomych i mojej rodziny, próby takiego psychologicznego zniszczenia mnie i wgryzienia się w głowę moją na wszystkie możliwe sposoby.
- Ja teraz też kumam, że ja na pewien sposób robiłem to sobie wszystko sam, bo ja chciałem po prostu tego. Ja chciałem być tym jakby antyidolem wykopków. Ja rozumiem w zupełności, co wy we mnie widzicie. Wy widzicie we mnie przegrywa takiego, którym wewnątrz jestem, takiego jak wy. Tego się boicie, że ja jestem taki, jak wy... No i jestem, jestem przegrywem, ale jestem też największym wygrywem na świecie.

Krzysztof Gonciarz - historia upadku

Gonciarz o relacji z Kasią

W końcu Gonciarz odniósł się do rozwałkowanego już tematu Kasi, która według komentujących zostawiła Krzyśka dla "Chadów".

- Dostajesz to, czego chcesz. Takie tam groźby śmierci, takie tam setki totalnie toksycznych, zniesławiających komentarzy na mój temat. Fejkowa historia o Kasi i mnie - jak poj*bane to jest. Wy wiecie, że cała ta historia, ten lore ku*wa tych brazylijskich Chadów, zdrad, ja nie wiem, czy to jest dla was jasne, że to się nigdy ku*wa nie wydarzyło wszystko. Ja to musiałem znieść, zagryzać zęby. A potem się ludzie dziwią, "ech słabo wypadł w Kanale - ku*wa - Sportowym, bo był zamknięty w sobie". Byłem zamknięty w sobie, bo miałem taką kawalkadę nienawiści na siebie, że trzeba było być zamkniętym w sobie, bo to był jedyny sposób zareagowania na to, co się dzieje.
- Chcieliście mnie zdeptać do ziemi, zniszczyć i przedeptaliście mnie tak, że wyleciałem na drugą stronę. Za to dziękuję, bo teraz każdy ma takiego Gonciarza, na jakiego zasługuje. Ja już jestem peł y tylko i wyłącznie miłości do was wszystkich - naprawdę - puentuje Gonciarz.

"Krzysztof Gonciarz - historia upadku" cieszy się sporym uznaniem wśród fanów youtubera, którzy zostawili pod filmem masę serdecznych komentarzy. Sam Krzysiek już to zauważył i podziękował widzom za tak pozytywny odbiór w filmie z powrotu do Japonii. Dobrze jest widzieć taką wersję Gonciarza zarówno w świetnej formie fizycznej, jak i psychicznej.

Wróciłem do JAPONII

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 5