No Nut November to głupota

No Nut November to głupota. Tryskaj na zdrowie!

Źródło zdjęć: © Canva
Michał DziedzicMichał Dziedzic,16.11.2020 10:36

Pozbawianie się orgazmu przez miesiąc nie jest ani przyjemne, ani zdrowe. Popularny challenge zwyczajnie nie ma sensu.

"No Nut November" to trend, który opanował ostatnio media społecznościowe. Znajdziecie w sieci tysiące memów i TikToków odnośnie tego, jak "dzielnie" trzymają się śmiałkowie, którzy postanowili zrezygnować z seksu i masturbacji przez cały listopad. Niestety ich heroicznych starań nie docenią ich własne organizmy. Bo choć w rozseksualizowanym świecie odmawianie sobie orgazmu zakrawa o największą perwersję, pozbawianie się wytrysku zwyczajnie nie przynosi żadnych korzyści.

Jak informuje uznany serwis z poradami Fatherly, zdrowi mężczyźni no powinni brać udziału w "No Nut November". Chociaż zwolennicy challengu twierdzą, że wpływa on korzystnie na zdrowie seksualne i psychiczne mężczyzn, nie ma absolutnie żadnych badań ani danych sugerujących, że powstrzymywanie się od masturbacji lub wytrysku poprawia koncentrację czy zwiększa poziom testosteronu.

Co więcej, żartobliwe memy internetowe wyśmiewające "fapowanie", na dłuższą metę wzmacniają skrajnie prawicowe teorie i szkodliwą pseudonaukę.

NNN
NNN (Twitter.com)

Myślę, że "No Nut November" jest w dużej mierze antynaukowy. Wydaje się być wspierany przez niektóre organizacje religijne i grupy takie jak Proud Boys. Są one w dużej mierze znane z mizoginii, a dołączają do nich młodzi chłopcy - twierdzi psychofizjolog i neurobiolog Nicole Prause.

Niektórzy internauci próbowali w ramach challengu zebrać pieniądze i zwiększyć świadomość na temat raka prostaty. Jednak z badań wynika, że mężczyźni, którzy regularnie mają wytrysk, są mniej na niego narażeni.

Badania sugerują również korelacje między wytryskiem a poprawą pamięci, głębszym snem, poprawą funkcji komórek odpornościowych i zmniejszonym stanem zapalnym - dodaje Prause.

trwa ładowanie posta...

Ponadto zwolennicy "No Nut November" często sieją dezinformację twierdząc, że powstrzymywanie się od wytrysku zwiększa płodność. To zwykła bzdura.

Nie ma dowodów na to, że brak orgazmu przez miesiąc wpłynie na ruchliwość plemników - przekonuje Prause.

Nie ma więc żadnego powodu, by odmawiać sobie seksu lub masturbacji. Śmiało realizujcie swoje potrzeby i tryskajcie na zdrowie!

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 85
  • emoji ogień - liczba głosów: 115
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 76
  • emoji smutek - liczba głosów: 43
  • emoji złość - liczba głosów: 70
  • emoji kupka - liczba głosów: 244
NNN master,zgłoś
Ja powstrzymuję się od 2020roku i żyje to korporacje i rząd Illuminati ten prawdziwy nie te marionetki co wybieramy chcę byśmy mieli dzieci niewolników dla nich by nic nie robili. No chyba, że masz kasę lub układy
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się
Taka prawda,zgłoś
20% mam większy chłopie testosteron od tego oczywiście, że po masturbacji spada. Zdalne nauczanie miałeś chyba
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
B2Ta,zgłoś
Ten artykuł jest szkodliwy. Na podobnej zasadzie można powiedzieć alkoholikom, żeby nie rezygnowali z przyjemności picia podając przykład osób, które czasami wina się napiją do obiadu. Tutaj chodzi o pomoc ludziom, którzy są uzależnieni od por.nografii i nie mają kontroli nad własnym organiznem. Którzy chcą zastrzyku dopaminy, tj. łatwej nagrody bez wysiłku szukania relacji. Tu chodzi o walkę z uzależnieniem. Może skuteczniejsza byłaby promocja pomocy specjalistycznej u psychologów. Nie odnoszę się do metodyki, a do motywacji osób szukających ucieczki od por.no
Odpowiedz
8Zgadzam się0Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 5