7 prostych zmian, dzięki którym możesz być bardziej eko

By powstrzymać nadchodzącą katastrofę klimatyczną, nie mamy wcale wiele czasu. Do czasu, w którym temperatura Ziemi wzrośnie o 1,5 stopnia, zostało nam nieco ponad siedem lat - a to właśnie ten moment jest uznawany za krytyczny i nieodwracalny.

O czasie, który nam pozostał, ma przypominać zegar na Union Square - niedawno zaczął on odliczać minuty, sekundy i lata dzielące nas od możliwej katastrofy. Czy możemy ją powstrzymać? Decydujące ruchy będą należały do rządów i wielkim firm, ale jako konsumenci też możemy zrobić coś dobrego dla planety.

Plastik produkuje się z ropy i gazów. Choć sama produkcja nie jest taka zła dla środowiska, to już samo wydobycie paliw kopalnianych ogromnie obciąża planetę. Z kolei szkło produkuje się z naturalnych środków, ale sprawa wcale nie jest taka prosta, jeśli głębiej się nad tym zastanowimy.

Gdy pierwszy raz zobaczyłam filmik o tym, że kończy się piasek, pomyślałam, że to chyba mało śmieszny żart.

A jednak - okazało się, że piasek jest, zaraz po wodzie, jednym z najpotrzebniejszych i najbardziej zagrożonych surowców. Okazuje się zatem, że szkło nie jest idealnym rozwiązaniem. A puszki aluminiowe? Ich produkcja też pochłania olbrzymie ilości energii i wiąże się ze sporą ilością toksycznych odpadów.

Nie ma rozwiązania idealnego. Wiadomo, że plastik nie jest najlepszą opcją, ale może się też okazać, że zaraz na poważnie skończy nam się piasek i nie będzie surowca niezbędnego do wytworzenia szklanych zamienników.

Jakie jest najlepsze rozwiązanie? Segregować. To przede wszystkim. Wtedy mamy pewność, że to, co zużyliśmy zostanie ponownie użyte.

Drobna zmiana. Jednak dzięki niej tylko zyskujecie. Smak – nie dość, że wyraźniejszy i głębszy, to jeszcze wybór herbat liściastych o niebo przewyższa te sproszkowane. Poza tym, jak już mogliście przeczytać, torebki nie najlepiej działają i na nas, i na środowisko.

Zalegają Wam w kuchni foliówki? Użyjcie ich jako worków na śmieci! Ci, którzy dopiero zaczynają żyć ekologicznie i Ci, którzy nie wiedzą, co z nimi zrobić, mogą po prostu zużyć ich nadmiar w sposób może nie idealny, ale lepszy, niż gdyby mieli je po prostu bezmyślnie wyrzucić.

To nie tylko przyozdobi Ci balkon, ale i pomoże pszczołom. Taka balkonowa łąką jest idealna dla tych, którzy nie mają przestrzeni na wielki ogród, ale chcieliby jakoś wesprzeć te bezcenne owady. By uratować pszczoły, nie potrzebujecie niczego specjalnego – wystarczy ziemia, nasiona, odrobina wody i słońca.

Prościej być nie może. Oczywiście, o ile masz balkon - wystarczy postawić na nim miskę i po sprawie. Nie dość, że ograniczycie zużycie wody, to jeszcze Wasze rośliny bardzo szybko Wam za tę drobną zmianę podziękują!

Ja wiem, że schabowy jest pyszny, a niektórzy nie wyobrażają sobie życia bez kurczaka na stole, ale na szczęście wege to już nie tylko kotlet sojowy, ale pyszne kiełbaski i burgery. Zanim zarzucicie mi wege propagandę, powiem, że sama przez 22 lata jadałam mięso, a teraz nawet moi bliscy chętnie jedzą to, co przygotuje.

Poza tym nikt nie mówi, że macie odchodzić od mięsa całkowicie – jak sam tytuł wskazuje – chodzi o jego ograniczenie.

Ściereczka Glov nie jest najlepszym rozwiązaniem z wielu względów. Na szczęście na niej eko rozwiązania w toalecie się nie kończą! Do wyboru macie płatki bawełniane i bambusowe ściereczki.

Nawet jeśli aspekt ekologiczny Was nie przekonuje, to pomyślcie o tym jak o finansowej inwestycji. Bawełniane płatki posłużą na długo, bo wystarczy je umyć (można też wrzucić do pralki) - wygrywają zatem ceną!

Bo cały mini zestaw początkującego eko świra chyba już znacie? Jeśli nie, to przypominamy:

• Na zakupy tylko z własną torbą i najlepiej z własnym pojemnikiem
• Jeśli woda, to tylko z kranu, ewentualnie filtrowana
• Słomek odmawiamy!
• Kupujemy z drugiej ręki – tu radziliśmy, jak to robić
• Czytamy, edukujemy siebie i innych, działamy – bo przecież pamiętamy, że te nasze drobne kroczki są tylko kroplą w morzu zmian, które powinny nadejść!

A jak Wam idzie bycie eko?