W końcu dobre wieści! Airbnb pomoże Afgańczykom, a my możemy się tylko uczyć
Gdy my zastanawiamy się jak i czy w ogóle pomagać, Airbnb oferuje 20 000 Afgańczykom bezpieczne schronienie. To: jeden z "największych kryzysów humanitarnych naszych czasów"
Sytuacja w Afganistanie jest bardzo napięta, dlatego większość krajów robi, co może, by jakoś wesprzeć mieszkańców tego kraju. Polska raczej nie rzuciła się do pomocy, a na naszej granicy wciąż stoją ludzie, którzy czekają na jakiekolwiek wsparcie.
Franek Sterczewski próbował dostarczyć im najpotrzebniejsze rzeczy, ale niestety Straż Graniczna nie dopuściła go do uchodźców. Na szczęście wczoraj Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał zarządzenie, które trochę polepszy ich sytuację. Teraz Polska i Litwa mają obowiązek dostarczyć im żywność, wodę oraz ubrania.
Co robi Airbnb?
Jednak gdy my się tutaj zastanawiamy, czy osobom koczującym na naszej granicy pomóc w jakikolwiek sposób, niektóre firmy biorą sprawy w swoje ręce. Airbnb, we współpracy z fundacją Airbnb.org, uruchomiło specjalny program, który pomoże 20 000 Afgańczyków.
Firma wydała oświadczanie, w którym podzieliła się swoim planem - właściciele mieszkań, którzy chcą udzielić pomocy Afgańczykom, będą mogli zaoferować rodzinom schronienie. Airbnb np. z datków wpłacanych na konto fundacji, pokryje za to wszelkie koszty najmu. Pierwsze rodziny trafiły już do nowych miejsc.
"Dziesiątki tysięcy afgańskich uchodźców rozsiało się po całym świecie, a miejsce, w którym się zatrzymają, będzie pierwszym rozdziałem ich nowego życia. Mam nadzieję, że tym 20 000 uchodźcom społeczność Airbnb zapewni nie tylko bezpieczne miejsce, w którym będą mogli odpocząć i zacząć od nowa, ale także ciepło powita ich w domu"
Bierzmy z nich przykład
Brian Chesky CEO firmy w rozmowie z CNN powiedział, że: "Wysiedlanie i przesiedlanie afgańskich uchodźców do USA i innych krajów jest jednym z największych kryzysów humanitarnych naszych czasów". Trudno się z nim nie zgodzić.
Szkoda tylko, że niektórzy wciąż ignorują całą sytuację i nie wykazują żadnych oznak wsparcia. Gdybyście sami chcieli coś zrobić, to tutaj pokazywaliśmy Wam różne możliwości. Mamy nadzieję, że z czasem będzie spływało do nas więcej takich odrobinę pozytywnych i przynoszących nadzieję informacji.
W temacie lifestyle
- W tym hotelu w Chinach możesz wynająć na noc... psa. Usługa szybko stała się hitem
- Ibiza Final Boss. Ten gość stał się sławny... bawiąc się w klubie
- Kontrowersyjne opinie Olka i Poli z "T5M2". Influencerzy krytykują dzieci w samolocie
- Petunia zajęła pierwsze miejsce w Konkursie na Najbrzydszego Psa Świata. Tak wygrać, to jak przegrać?
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży
- Mój pierwszy raz na OFF Festival. Muzyka nigdy nie była tak polityczna [RELACJA]