Zamiast śmiać się z Franka Sterczewskiego spójrzcie na siebie
Franek Sterczewski w swoim heroicznym biegu próbował pomóc uchodźcom czekającym na granicy polsko-białoruskiej. A my? My potrafimy się z niego niestety tylko śmiać
Wielu Afgańczyków w związku z przejęciem ich kraju przez Talibów (tutaj znajdziecie więcej informacji) szuka bezpiecznego schronienia w różnych krajach. Na naszej granicy też stoją teraz uchodźcy i w bardzo trudnych warunkach czekają na jakąkolwiek pomoc z naszej strony.
Podobne
- W końcu dobre wieści! Airbnb pomoże Afgańczykom, a my możemy się tylko uczyć
- Uchodźców do stołu chętniej zaproszą niewierzący. Zaskoczeni? Ja wcale
- Janusz Kowalski w rozpaczy. Odkrył, że język polski ma żeńskie końcówki [OPINIA]
- Krystyna Pawłowicz wybuczana przez studentów UW! "To osoby lewacko podobne"
- Przestańcie porównywać Afganistan do Polski, bo tylko umniejszacie ich cierpieniu
Nie mają dostępu do bieżącej wody, jedzenia, leków. W poniedziałek mogliśmy zobaczyć komunikat, który powinien chyba poruszyć każdego, wrażliwego na los innego, człowieka: "We are dying. Please help us" (Umieramy. Prosimy, pomóżcie nam). Jednak my, zamiast jakkolwiek zareagować, wolimy stać, patrzeć, no ewentualnie rozważamy wybudowanie płotu. Na szczęście nie wszyscy postawili na tak bierną postawą.
Heroiczny bieg i niepoważne żarty
Wczoraj Franek Sterczewski – poseł na sejm i aktywista – postanowił pomóc uchodźcom. Chciał dostarczyć im paczkę z żywnościom i lekami, których przecież tak bardzo potrzebują, ale drogę zagrodziła mu Straż Graniczna i wojsko.
Niestety część osób uważa, że jego zachowanie było "niepoważne" i twierdzi, że to "upadek immunitetu", a poseł w tym swoim pomocowym biegu tylko się ośmieszył. Część z nich także żartuje z całej sytuacji i pyta, czy Sterczewski "ma już zakwasy".
Spójrzcie na siebie
Przyznam, że zupełnie nie rozumiem takiej postawy. Co jest śmiesznego w człowieku, który za wszelką cenę próbuje pomóc innemu człowiekowi, który znalazł się w tak trudnej sytuacji? Nie wiem, może niektórzy zapomnieli, że uchodźcy stojący na naszej granicy to też ludzie i śmianie się z czynu Sterczewskiego tak naprawdę ośmiesza ich samych?
Wystarczy przywołać kilka sytuacji, których sami byli częścią. Picie w parlamencie, kupowanie fałszywych dokumentów, pokazywanie nagich zdjęć na posiedzeniach, sprawy sądowe o posiadanie niedozwolonych substancji czy znęcanie się nad żoną. I co? To już nie jest takie śmieszne?
Poslanka Kruk pijana
To są sprawy, których posłowie i posłanki powinni się wstydzić. Pomoc bliźniemu, znajdującemu się w warunkach zagrażających jego życiu, nie jest powodem do wstydu czy żartów. Raczej do podziwiania.
Ja wiem, że pewnie większość przyzwyczaiła się do tego, że w kryzysowych sytuacjach politycy po prostu zwołują konferencję, z której nic nie wynika, ale przypominam, że ich rolą jest przede wszystkim działanie. To, co zrobił Franek Sterczewski wcale nie jest "upadkiem immunitetu". Wręcz przeciwnie - przywraca mu jakąkolwiek wagę i godność.
To okropnie smutne, że z tak poważnej potrafimy tylko zrobić mema i obśmiać kogoś, kto naprawdę próbuje coś zmienić. Gdyby rządzący podejmowali jakiekolwiek kroki, które zmieniłyby sytuację uchodźców, pewnie byśmy o tym nawet nie rozmawiali. Dopóki jednak nic z ich strony się nie zmieni, to po prostu będziemy potrzebowali więcej takich Franków i więcej takich heroicznych gestów.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Fit Lovers strollowali swoich fanów. "Rozstanie" to akcja promocyjna?
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral