Topniejący lód Grenlandii podniesie poziom mórz. Naukowcy: ograniczenie CO2 już nie pomoże
Najnowsze wyniki badania dotyczącego pokrywy lodowej Grenlandii nie są optymistyczne. Bez względu na to, ile dwutlenku węgla wyemitujemy, topniejący lód znacznie podniesie poziom mórz.
Pod koniec lipca naukowcy w Grenlandii zanotowali nietypowe podwyższenie temperatury. Chodzi o wzrost aż o sześć stopni. Do tego doszło do gwałtownego topnienia pokrywy lodowej, w wyniku czego stopiło się tyle wody, że można by nią było zapełnić 7,2 mln basenów olimpijskich.
Właśnie pojawiły się najnowsze badania, których wyniki pokazują, że nawet jeśli teraz znacząco ograniczylibyśmy emisję dwutlenku węgla, to i tak nie udałoby nam się powstrzymać dalszego topnienia lodu.
Pokrywa lodowa Grenlandii stopi się o prawie 30 cm
Opublikowane w czasopiśmie "Nature Climate Change" najnowsze wyniki badań mogą przerażać. Wychodzi na to, że nawet gdybyśmy już dzisiaj wzięli sobie do serca raport IPCC i ograniczyli spalanie paliw kopalnych oraz emitowanie CO2, nasza przyszłość nie byłaby zbyt optymistyczna.
Naukowcy w swoich badań wykorzystali satelitarne pomiary strat lodu w Grenlandii i kształt pokrywy lodowej w latach 2000-2019. Dane, które uzyskali, pozwoliły im na określenie, w jakim stopniu kryzys klimatyczny wpłynie na topnienie się lodowców.
Wyniki pokazały, że znaczny wzrost poziomu morza w wyniku topnienia pokrywy lodowej Grenlandii jest nieunikniony. Globalne ocieplenie sprawi, że wody podniosą się w samej Grenlandii o minimum 27 cm. To jednak nie koniec złych wieści.
Pokrywa lodowa Grenlandii się topi i nie ma już odwrotu
Naukowcy zaznaczają, że te przewidywania są dość optymistyczne, bo na razie nie zanosi się na to, byśmy nagle mieli zastosować się do zaleceń badaczy i ograniczyć emisję dwutlenku węgla, więc proces będzie się tylko nasilał. Prof. Jason Box, który kierował badaniami, zaznaczył, że to szacowane 27 cm może w ciągu tego stulecia wzrosnąć ponad dwukrotnie.
Badania przestrzegają też przed niedawno zanotowanymi wzrostami temperatur. Jeśli tak ogromne topnienie stanie się normą, to możliwe jest, że pod koniec stulecia topniejąca pokrywa lodowa, spowoduje, że poziom mórz wzrośnie o 78 cm.
Topniejąca Grenlandia i wzrost poziomu mórz. Co możemy zrobić?
Nie wiemy jeszcze, jak szybko będziemy tracili pokrywę lodową Grenlandii, bo zastosowana przez naukowców metoda, nie podaje skali czasowej. Badacze, w oparciu o ogólną wiedzę dotyczącą lodowców, przypuszczają jednak, że stanie się to dość szybko.
Czy możemy coś zrobić, by poziom wód nie wzrósł o 78 cm? Oczywiście, że tak. Trzeba by było jednak w końcu zacząć się realnie zajmować problemem kryzysu klimatycznego i ocieplenia klimatu na szczeblach międzynarodowych, a na to chyba, jak na razie, się nie zanosi.
Źródło: Guardian, https://www.nature.com/articles/s41558-022-01441-2
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos