Sara James nową "Małą Syrenką". Czy na nią też spadł hejt?

Premiera aktorskiej wersji "Małej Syrenki" coraz bliżej. Już 26 maja w kinach zobaczymy Halle Bailey w roli czarnoskórej Arielki. W końcu dowiedzieliśmy się też, kto będzie ją dubbingował w polskiej wersji filmu.

Sara James, reprezentantka Polski w 19. Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci w 2021 r. i zwyciężczyni The Voice Kids, będzie nasza polską Arielką. Jak fani zareagowali na tę wiadomość? Czy James spotkała się z takim samym hejtem jak Halle Bailey?

21 marca Sara James w social mediach poinformowała o tym, że to ją usłyszymy w aktorskiej zdubbingowanej wersji "Małej Syrenki". 14-latka, która dotarła do finału 17. edycji edycji programu "America’s Got Talent" i zachwyciła Billie Eilish oraz Simona Cowella, napisała, że jest bardzo szczęśliwa, że właśnie w ten sposób debiutuje w dubbingu.

Co więcej, James oczywiście zaśpiewa również wszystkie piosenki z filmu. Biorąc pod uwagę jej umiejętności wokalne, nie musimy się martwić efektem. Sara na pewno dorówna Beacie Jankowskiej, która podkładała głos animowanej Arielce.

"Niektórzy z Was już się zorientowali, że śpiewam jako Ariel w polskiej wersji językowej "Małej syrenki"! Nadal nie mogę w to uwierzyć, że udzieliłam swojego głosu tytułowej postaci, a także wykonałam te wspaniałe utwory w filmie od Disneya. Jest to mój dubbingowy debiut! Ta niesamowita przygoda wymagała ode mnie nowego podejścia do pracy moim głosem" - napisała na Instagramie James pod zdjęciem ze studia.

Biorąc pod uwagę hejt, który od samego początku wylewa się na "Małą Syrenkę", można było obawiać się reakcji fanów filmu. W końcu Halle Bailey mierzyła się z falą negatywnych komentarzy, gdy okazało się, że tym razem Arielka będzie czarnoskóra.

Na szczęście fani James bardzo pozytywnie zareagowali na jej ogłoszenie. Pod postem informującym o tym, że Sara wcieli się w polską wersję Arielki, pojawiły się w zasadzie same gratulacje. Niektórzy zamierzają wybrać się na wersję z dubbingiem tylko po to, by usłyszeć ją w "Małej Syrence".

"Nie dość, że to moja ulubiona piosenkarka, to jeszcze dała głos mojej ukochanej od zawsze Arielce. Tylko ty mogłaś to zrobić" - pisze jedna z użytkowniczek.

"Miałam iść na wersję z napisami/lektorem, ale teraz na pewno pójdę na wersję z dubbingiem" - dodaje inna osoba.

Warto też przy okazji przypomnieć reakcje czarnoskórych dziewczynek, które z zachwytem reagowały na zwiastun "Małej Syrenki". Film pod tym względem na pewno będzie ważny dla wielu młodych, kolorowych kobiet i tym bardziej cieszy, że to właśnie Sara James dała głos polskiej Arielce.