Zmiany w "Małej Syrence" - będzie bardziej feministyczna

"Mała Syrenka" z Halle Bailey zmienia kluczowy wątek filmu. Co na to fani?

Źródło zdjęć: © Mała Syrenka, YouTube
Anna RusakAnna Rusak,21.03.2023 12:00

"Mała Syrenka" będzie znacząco różniła się od animowanej wersji tej opowieści i nie chodzi tu o kolor skóry aktorki wcielającej się w postać Arielki. Halle Bailey powiedziała, że jeden w kluczowych wątków filmu będzie znacząco zmieniony, by uwspółcześnić opowieść.

Już 26 maja w kinach będziemy mogli oglądać nową, aktorską wersję kultowej animacji Disneya "Mała Syrenka". Reżyser Rob Marshal zdecydował się obsadzić w głównej roli Halle Bailey, co nie wszystkim się spodobało. Rasistowskie trolle od samego początku atakują twórców, bo nie podoba im się czarnoskóra Arielka.

Teraz Bailey postanowiła więcej opowiedzieć o "Małej Syrence" i zdradziła, że czeka nas jeszcze więcej zmian. Jej Arielka nie tylko będzie czarnoskóra. Będzie również bardziej feministyczna.

Feministyczna "Mała Syrenka"

Jeśli dobrze pamiętacie, w oryginalnym filmie Arielka chce zamienić syreni ogon na nogi, by móc ponownie spotkać się z księciem Erykiem. Można uprościć sprawę i powiedzieć, że zmienia swój głos i ciało tylko po to, by zdobyć faceta. Mało feministycznie i współcześnie, prawda?

Halle Bailey w wywiadzie dla magazynu "Edition" powiedziała, że jej Arielka pod tym względem będzie znacznie bardziej dopracowana. W "Małej Syrence" mamy zobaczyć dziewczynę, która zamienia syreni ogon na nogi nie dla faceta, ale dla samej siebie i swojej wolności.

- Jestem bardzo podekscytowana moją wersją Arielki w filmie, ponieważ zdecydowanie zmieniliśmy perspektywę. Jej chęć porzucenia oceanu dla chłopaka jest w 'Małej Syrence' czymś znacznie większym. W mojej wersji chodzi o nią samą, o jej cel, jej wolność, jej życie. Chodzi o to, czego ona chce, nie inni. Cieszę się, że Disney aktualizuje niektóre z tych tematów - tłumaczy Bailey.

trwa ładowanie posta...

Halle Bailey o rasistowskich trollach

Bailey w rozmowie odniosła się również do negatywnego odbioru jej postaci. Przypomnijmy, że pod ostatnim zwiastunem "Małej Syrenki" pojawiło się mnóstwo hejterskich komentarzy, a rasistowskie trolle zostawiały tysiące łapek w dół na YouTube.

- Obserwowanie tego, jak reaguje świat, było szokujące, ale najbardziej wstrząsnęły mnie reakcje wszystkich dzieci, wszystkich brązowych i czarnych młodych kobiet. To była naprawdę szalona jazda i jestem w związku z tym, co się wydarzyło, zaskoczona, zaszczycona i wdzięczna - powiedziała Baily.

Jak więc widać, aktorka chyba już niezbyt przejmuje się rasistowskimi i negatywnymi komentarzami i skupia się na tym, co dobrego wnosi jej aktorska wersja "Małej Syrenki". Dla wielu jednak tak liczne zmiany w fabule - przypomnijmy, że Arielka dostanie też więcej piosenek - mogą być problemem, który niestety może przełożyć się na sukces filmu. O tym, czy widzowie kupią feministyczną, bardziej rozśpiewaną wersję "Małej Syrenki" przekonamy się już w maju.

trwa ładowanie posta...

Źródło: Independent, Edition

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 3
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 9
Faktycznie pojechali z koksem ...
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się