Sam Smith: "Czasem czułom się kobietą ubraną w męskie ubrania"

Sam Smith to niebinarne piosenkarko, które możecie kojarzyć z takich utworów jak np. "Stay with me" czy "I’m not the only one". Teraz artyszcze ma dla was nową płytę i już podzieliło się jednym z utworów.

Nie znamy jeszcze szczegółów albumu, ale Smith udzieliło niedawno wywiadu, w którym opowiedziało o początkach kariery. Stwierdziło, że czasem czuło się kobietą ubraną w męskie ubrania.

Sam Smith po dwóch latach przerwy wraca do nas z nową muzyką. Niedawno w ramach zapowiedzi wydało utwór "Unholy", który jest duetem z artystką Kim Petras. Smith udzieliło też wywiadu portalowi "GQ". 

W rozmowie artyszcze poruszało tematy związane z modą, muzyką i językiem neutralnym płciowo. Wróciło nawet do początków swojej kariery i stwierdziło, że czasem czuło się kobietą ubraną w męskie ubrania.

- Myślę, że ludzie tego nie rozumieją: przez pierwsze pięć lat mojej kariery prawie czułom się czasem kobietą ubraną w męskie ubrania. […] Wtedy zdałom sobie sprawę, że czułom się trochę jak w pułapce. Na przykład: "Och, wow, ludzie myślą, że takie jestem i takie zawsze byłom - mówi w rozmowie z "GQ" Smith.

Przypomnijmy, że artyszcze jest jedną z pierwszych osób z branży artystycznej, które otwarcie zaczęło mówić o swojej seksualność. Jak przyznaje w rozmowie od zawsze czuło się niebinarnym transem i dopiero, gdy zaczęło udzielać wywiadów, opowiadać swoją historię, zdało sobie sprawę, że to co do tej pory mówiło, było tylko jakąś częścią prawdy.

- Zawsze czułom się dziwnie. Zawsze czułom się niezgodny z płcią nadaną przy urodzeniu. I zawsze czułom się niebinarnym transem. Przez całe moje życie - powiedział w wywiadzie Smith.

Sam Smith jest osobą niebinarną, która używa zaimków ono/jeno i neutratywów, o których pisaliśmy już nie raz. W wywiadzie Smith podkreśla jednak, że zdaje sobie sprawę z tego, że zmiany w języku wymagają czasu i błędy, które popełniają inni jejmu nie przeszkadzają. Jak sam mówi: "musimy się uczyć od siebie nawzajem".

- Zaimek niebinarny jest interesujący, ponieważ zdarzają się przy nim błędy. Nawet ja często je popełniam, a wiem, że popełnianie błędu nie jest przyjemnym uczuciem - przyznał Smith.

W wywiadzie tłumaczy też, że na jejgo debiutanckim albumie z 2014 roku "the Lonely Hour" wszystkie romantycznie teksty dotyczyły mężczyzn i tłumaczy, czym według niego powinna być muzyka queer, więc jeśli chcecie się tego dowiedzieć, przeczytajcie całą rozmowę ze Smithem.

Źródło: GQ