Jak sądy i prokuratura traktują celebrytów?

Sądy i prokuratura łagodne dla celebrytów? Kiedy wyrok dla Kamerzysty?

Źródło zdjęć: © Jacek Kurnikowski, YouTube / AKPA, YouTube
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,12.12.2022 15:30

Czy ktokolwiek może liczyć na "taryfę ulgową" przed wymiarem sprawiedliwości? Oczywiście nie powinien, ale wyniki badań opinii publicznej sugerują, że Polacy w to nie wierzą. Większość ankietowanych myśli, że celebryci mają łatwiej w sądach i prokuraturze.

Bezstronność to jeden z filarów wymiaru sprawiedliwości. Tymczasem aż 77 proc. badanych uważa, że polskie sądy i prokuratura zbyt łagodnie traktują występki celebrytów. To wyniki badania pracowni Social Changes, zrealizowanego na zlecenie portalu wPolityce.pl.

Badanie: celebryci mają "taryfę ulgową" w sądach i prokuraturze?

Jedynie 5 proc. ankietowanych stwierdziło, że sądy i prokuratura traktują celebrytów zbyt surowo. 18 proc. respondentów uznało, że wymiar sprawiedliwości traktuje "w sam raz" występki gwiazd show-biznesu.

Sondażownia sprawdziła, jak rozkładają się opinie wśród wyborców konkretnych partii. Dane szczegółowe wskazują, że o zbyt łagodnym traktowaniu celebrytów przekonanych jest 84 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Wśród sympatyków Koalicji Obywatelskiej wskaźnik ten jest niższy, bo wynosi 59 proc. Wśród wyborców ruchu Polska 2050 77 proc. ankietowanych uważa, że celebryci mają "taryfę ulgową" w polskich sądach i prokuraturze.

Na niekorzystny wizerunek wymiaru sprawiedliwości mogą mieć wpływ wyroki, które odbiły się szerokim echem w ogólnopolskich mediach. Wystarczy przypomnieć o wyroku dla piosenkarki Beaty Kozidrak za jazdę pod wpływem alkoholu. Celebrytka została skazana na 50 tys. złotych grzywny i zobowiązana do wpłacenia 20 tys. złotych na rzecz funduszu postpenitencjarnego. Przez pięć lat nie może prowadzić pojazdów. Część internautów oceniło ten wyrok jako zbyt niski w stosunku do popełnionego czynu.

Śledztwa w sprawach celebrytów. Sprawa Kamerzysty przeciąga się

Na łamach Vibez.pl z niepokojem opisywaliśmy przebieg procesu w sprawie Łukasza W., znanego jako Kamerzysta. W 2021 roku patoyoutuber opublikował film, na którym wystąpił chłopak z niepełnosprawnością intelektualną. Gość wykonywał upokarzające zadania za pieniądze: skoczył z balkonu do śmietnika, półnagi wyławiał śmieci ze stawu, oblizał buty obcej kobiecie, wykąpał się w błocie, jadł kocie odchody, wszedł do szamba.

Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Śledczy zatrzymali trzy osoby: Łukasza W., Adriana S. oraz Wiolettę K. Patotwórcom postawiono zarzut znęcania się nad osobą nieporadną ze względu na stan psychiczny. Kamerzysta na kilka miesięcy trafił do aresztu, ale wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji.

Proces trójki patotwórców rozpoczął się we wrześniu ubiegłego roku. Wyrok nie zapadł, ponieważ prowadząca sprawę sędzia zachorowała. W związku z tym proces musiał rozpocząć się ponownie w listopadzie 2022 roku. W międzyczasie Kamerzysta wrócił do nagrywania kontrowersyjnych treści w mediach społecznościowych. Zawalczył w oktagonie we freak-fightowej federacji. Na Instagramie obserwuje go ponad 1,2 mln osób. Nie sugeruję, że proces był wstrzymany przez sławę Kamerzysty. Raczej, że jego popularność powinna tym bardziej determinować śledczych do działania ze względu na społeczną szkodliwość czynu.

Badanie Social Changes zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) od 2 do 5 grudnia br. na panelu internetowym, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie Polaków. W badaniu wzięło udział 1071 osób.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 2
  • emoji smutek - liczba głosów: 2
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0