Przez nich kobiety boją się chodzić na siłownię. Kim są gym weirdos?

Czemu kobiety rezygnują z chodzenia na siłownię? Czasem wcale nie dlatego, że są leniwe i nie mają ochoty na ćwiczenia. Robią to, bo krępuje ich obecności mężczyzn, którzy gapią się na ich ciała. Ten wcale nie nowy problem teraz zyskał na popularności dzięki jednemu z trendów na TikToku.

Pod hasztagiem #gymweirdos na platformie można znaleźć już prawie 2 mln filmów, w których kobiety dokumentują niestosowne zachowania mężczyzn, z jakimi spotkały się na siłowni. To realny problem czy wymyślona przez kobiety wymówka, żeby nie ćwiczyć?

"Guardian" powołuje się na badanie wykonane w 2021 roku przez organizację Women's Running. 76 proc. ankietowanych kobiet czuje się niekomfortowo podczas ćwiczeń w miejscach publicznych. 63 proc. z nich zmieniło swoje zachowanie w zależności od tego, kto był z nimi na siłowni. Od tego, kto z nimi ćwiczy, uzależniały chociażby to, w co się ubiorą. W innym badaniu przeprowadzonym w 2021 roku przez Run Repeat 56 proc. kobiet zgłosiło, że było molestowanych podczas treningów.

Te doświadczenia podziela Gina Love, która nagrała na TikToku film z hasztagiem "gym weirdos". Dziewczyna chodzi na siłownię cztery razy w tygodniu. Na opublikowanym filmie możemy zobaczyć mężczyznę, który stoi blisko niej, gdy ta ćwiczy. Love w rozmowie z "Guardianem" mówi, że tego dnia siłownia była praktycznie pusta, więc mężczyzna mógł stanąć w innym miejscu.

To nie była też jednorazowa sytuacja. Tiktokerka przyznaje, że coraz częściej trafia na mężczyzn, którzy gapią się na nią, gdy ćwiczy i zdarza jej się z tego powodu przerwać wysiłek i wyjść z siłowni.

- Zazwyczaj wygląda to tak, że mężczyzna wpatruje się we mnie bardzo długo. Wygląda to tak, jakby rozbierał mnie w swojej głowie […] Zazwyczaj skracam trening, ponieważ nie jestem w stanie czuć się swobodnie, gdy taka osoba jest obok mnie - mówiła Gina "Guardianowi".

Jakie zachowania mężczyzn sprawiają, że kobiety czują się na siłowni niekomfortowo? Gapienie się na nie, a w szczególności wpatrywanie się w ich dekolt i pośladki. Ćwiczenie bardzo blisko nich, gdy na siłowni jest dużo miejsca. Ocieranie się o nie. Flirtowanie.

Komentarze na Twitterze pokazują, że w Polsce zachowania mężczyzn na siłowni są podobne. Kobiety skarżą się na to, że panowie ich dotykają. Przyznają również, że z tego względu czasem decydują się na chodzenie na siłownie, w której mogą ćwiczyć tylko kobiety. To m.in. sieć siłowni tylko dla kobiet ILOVEFITNESS w Warszawie.

"Ja się czułam niekomfortowo na siłowni, więc poszłam do takiej, w której są wyłącznie kobiety. Bardzo polecam, swobodna atmosfera, nikt dziwnie nie reaguje jak się ściąga koszulkę, nie ma rewii mody i makijażu tylko zapierdol" - pisze użytkowniczka Twittera.

Według niektórych panów kobiety przesadzają i same również często gapią się na ćwiczących mężczyzn. Jeśli chodzi o nagrania w ramach trendu "gym weirdos", to robią to dla "atencji", a nie po to, by zwrócić uwagę na prawdziwy problem. Część komentujących zgadza się z tym, że zdarzają się przypadki, w których mężczyźni rzeczywiście zachowują się dziwnie, jest to jednak mniejszość.

Na koniec trzeba przypomnieć, że napastliwe patrzenie się, gwizdanie czy wykonywania nieodpowiednich i niepożądanych gestów jest formą molestowania seksualnego, na co uwagę zwracała kampania społeczna "Stand Up" L’Oréal Paris i Centrum Praw Kobiet. O tym, że kobiety czują się niepewnie w trakcie ćwiczeń, mówiła również akcja Adidasa, która tłumaczyła, czemu dziewczyny często biegają z jedną słuchawką.

Źródło: Guardianrunrepeat.com/gym-harassment, us.myprotein.com