Polacy na wojnie z otyłością. Kosztuje nas wszystkich fortunę

Otyłość i problemy z nadwagą stały się niestety codziennością na całym świecie. Coraz więcej osób mierzy się z tą chorobą, w tym również Polacy. Co szósty z nas waży za dużo oraz potrzebuje pomocy lekarza.

Otyłość to choroba cywilizacyjna. Jej obecność oznacza konsekwencje społeczne, zdrowotne oraz finansowe. Narodowy Fundusz Zdrowia szacuje, że za pięć lat nawet 30 proc. dorosłych może być otyłych.

"Ponad 39 proc. mieszkańców Polski miało nadwagę, a 18 proc. było otyłych pod koniec 2022 r. Tak jak rzadko otyli są młodzi ludzie (16-29 lat), bo jest to 6 proc., tak wśród 60-latków i osób starszych jest to już co czwarta osoba. Dodatkowo wśród najstarszych prawie 46 proc. ma nadwagę" - informuje GUS. Dane pochodzą ze sprawozdania pt. "Dochody i warunki życia ludności Polski - raport z badania EU-SILC 2022".

Raport został stworzony na podstawie badań ankietowych przeprowadzonych w 24 tys. rodzin. Takie dane zbierane są również w innych krajach Unii Europejskiej i dotyczą osób, które skończyły 16 lat. Oznacza to, że Polsce prawie 5,6 mln osób jest otyłych, a ponad 12,1 mln ma nadwagę.

W badaniach nie ma uwzględnionych dzieci, a ich nadwaga jest szybko postępującym problemem. Polskie Towarzystwo Leczenia Otyłości informuje, że w Polsce nadwaga lub otyłość występują u 12 proc. chłopców i 10 proc. dziewcząt w wieku przedszkolnym oraz u ponad 18 proc. chłopców i 14 proc. dziewcząt w wieku wczesnoszkolnym.

Tak duża liczba osób mierzących się z otyłością oznacza wysokie koszty leczenia. Narodowy Fundusz Zdrowia w 2022 r. przeznaczył aż 9 mld zł na pomoc Polakom mającym problemy z wagą.

Źródło: Rzeczpospolita